Selma Blair miała gorszy moment. Pokazała, co przyniosło jej ukojenie
Selma Blair walczy ze stwardnieniem rozsianym. Na swoich profilach w mediach społecznościowych publikuje zdjęcia, które przedstawiają jej życie z chorobą. Tym razem pokazała, co przyniosło jej ukojenie.
Aktorka znana m.in. ze "Szkoły uwodzenia" i "Legalnej blondynki" zeszłej jesieni publicznie wyznała, że zmaga się ze stwardnieniem rozsianym. Od tamtego momentu regularnie publikuje w mediach społecznościowych informacje na temat swoich lepszych i gorszych momentów. W zeszłym tygodniu opublikowała zdjęcie, na którym siedzi skulona na sofie.
"Jestem szczęściarą pod wieloma względami. Ale nadal czuję się samotna i słaba, boję się o przyszłość jako samotna matka. Nie umieram bardziej niż ktokolwiek inny. Po prostu cierpię. Czuję, że się załamuję. Oto prawda, którą przekazuję innym czującym się podobnie: to okropne, przerażające, czuć się źle" – napisała. Teraz pokazała, co przyniosło jej ukojenie w trudnym momencie.
Selma Blair poczuła się lepiej dzięki książce
Selma Blair na swoim profilu na Instagramie opublikowała zdjęcie z książką "Suffer strong" napisaną przez jej znajomych Katherine i Jay'a Wolf.
"Potrzebowałam tego. Wczoraj moi najbardziej podziwiani na Instagramie przyjaciele wydali swoją książkę. Katherine i Jay Wolf napisali książkę naprawdę mocną i zupełnie inną od wszystkich, które czytałam. Jest ciepła i pełna szczęścia. I głęboka. Przetrwali, redefiniując wszystko!" – napisała.
Podsumowując, napisała, że autorzy książki zaburzyli mit, że radość można znaleźć tylko w życiu bez bólu. Wywołało to wzruszenie wśród jej obserwatorów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl