Składniki kosmetyków, na które powinnaś zwrócić uwagę
To nieprawda, że w zachowaniu urody i młodego wyglądu najskuteczniej pomoże ci drogi krem o innowacyjnej formule. Kosmetyki z najwyższej półki nie zawsze mają tak niesamowite działanie, jakie nagminnie im się przypisuje. Zamiast patrzyć wyłącznie na markę i na cenę, warto sprawdzić listę składników danego produktu. Oto dziesięć najcenniejszych, na które powinnaś zwrócić uwagę.
To nieprawda, że w zachowaniu urody i młodego wyglądu najskuteczniej pomoże ci drogi krem o innowacyjnej formule. Kosmetyki z najwyższej półki nie zawsze mają tak niesamowite działanie, jakie nagminnie im się przypisuje. Zamiast patrzyć wyłącznie na markę i na cenę, warto sprawdzić listę składników danego produktu. Oto dziesięć najcenniejszych, na które powinnaś zwrócić uwagę.
Kwas hialuronowy
Działa prawie jak botoks. To kwas naturalnie występujący w skórze, jednak w miarę upływu czasu jego ilość maleje. Rezultatem tego jest przesuszona cera i pojawiające się zmarszczki. Kremy zawierające ten składnik nie tylko skutecznie nawilżają skórę, ale również wypełniają zagłębienia. Co ważne, zwykle takie kosmetyki są dość łagodne, można ich więc używać przy różnych typach skóry, także tej skłonnej do trądziku.
Tekst: na podst. Womansday.com/Izabela O’Sullivan
(ios/sr), kobieta.wp.pl
Alfa-hydroksykwasy (AHA)
To znakomite złuszczacze martwego naskórka, które pomogą usunąć efekt szarej cery. Znajdziesz je w tonikach oczyszczających, kremach nawilżających, a nawet w płatkach kosmetycznych. Jedno z badań pokazuje, że kobiety, które stosowały balsam zawierający 25 procent kwasu glikolowego, mlekowego lub cytrynowego (wszystkie należą do grupy AHA), miały o jedną czwartą bardziej napiętą, grubszą skórę. Taki efekt występował dzięki temu, że wzrosła jej elastyczność i ilość wytwarzanego kolagenu. Dermatolodzy radzą, by stosować alfa-hydrokwasy raz lub dwa w tygodniu. Codzienna aplikacja wskazana jest wyłącznie w przypadku skóry ze skłonnościami do trądziku lub oleistej. Kosmetyki zawierające AHA warto nakładać wieczorem, gdyż mogą powodować przejściowe zaczerwienienie.
Peptydy
Te związki organiczne mogą zdziałać prawdziwe cuda. Ich rola polega m.in. na „nakłanianiu” skóry do tego, by produkowała więcej kolagenu (odpowiedzialnego za utrzymanie elastyczności tkanki łącznej). – Peptydy powinny być stosowane już przez kobiety, które przekroczyły dwudziestkę – twierdzi dr Jeannette Graf, dermatolog z Mount Sinai Medical Center w Nowym Jorku. Specjalistka dodaje, że peptydy lepiej wspomagają wytwarzanie kolagenu w nocy, dlatego zawierające te składniki serum lub krem warto stosować przed pójściem spać.
Filtr przeciwsłoneczny
Dermatolodzy od dawna podejrzewali, że kremy z filtrem nie tylko skutecznie blokują promieniowanie ultrafioletowe, ale jednocześnie zapobiegają powstawaniu zmarszczek, przebarwień i utraty elastyczności skóry. Nowe badanie tę hipotezę udowadnia. – Stosowanie kremu przeciwsłonecznego naprawdę spowalnia efekty starzenia – przekonuje dr Graf. Oczywiście, przyniesie takie rezultaty jedynie wówczas, gdy kosmetyk aplikowany jest prawidłowo. Należy nakładać krem około 20-30 minut przed wyjściem z domu i – w zależności od mocy filtra – ponownie smarować skórę po upływie kilku godzin. Eksperci twierdzą, że krem przeciwsłoneczny warto stosować nie tylko w upalne dni, ale przez cały rok. Tylko wtedy w pełni uchroni nas przed szkodliwym promieniowaniem UV.
Retinoidy
Uszkodzenia DNA sprawiają, że wyglądamy starzej. W dodatku mogą prowadzić do rozwoju czerniaka. Retinoidy naprawiają te niekorzystne zmiany w skórze. Przyspieszają powstawanie nowych komórek, dzięki czemu poprawia się struktura skóry i jej odcień. Dermatolodzy radzą, by kosmetyki z retinoidami stosować wyłącznie na noc, a w trakcie dnia nakładać krem z filtrem, gdyż te składniki sprawiają, że cera staje się szczególnie wrażliwa na słońce. Aplikuj go przede wszystkim na szyję, wierzch dłoni i inne części ciała, najbardziej narażone na działanie promieni UV.
Antyoksydanty
Słońce, wiatr, spaliny i inne czynniki środowiskowe powodują powstawanie wolnych rodników, które odpowiedzialne są za pojawianie się zmarszczek, szarość cery czy wypryski. Antyoksydanty chronią skórę przed działaniem wolnych rodników. Najnowsze badania pokazują natomiast, że mogą także zwiększać efektywność kremów z filtrem. – Stosuję serum z antyoksydantami na dzień, bo wtedy chroni mnie przed słońcem i zanieczyszczeniami bombardującymi skórę – mówi dr Elizabeth Tanzi, dermatolog z Waszyngtonu. Nałóż serum rano, tuż po umyciu twarzy, zanim zaaplikujesz krem nawilżający lub przeciwsłoneczny.
Kinetyna
To naturalny, roślinny hormon wzrostu. Pomaga skórze zachować wilgotność i potrafi zdziałać cuda, jeśli chodzi o wspomaganie produkcji kolagenu. Dr Tanzi twierdzi, że pacjenci często stosują produkty z kinetyną, jeśli ich skóra niezbyt dobrze znosi retinoidy. – Kinetyna nie ma tak silnego działania, ale wykorzystywana jest w kosmetyce od dawna i jest udowodnione, że przynosi bardzo pozytywne efekty – dodaje ekspertka. Produkty z tą substancją nakładaj na noc, tuż po umyciu twarzy.
Niacyna
Łagodzi wszelkie stany zapalne skóry. Prawdziwą ulgę przyniesie osobom mającym problem z trądzikiem różowatym, wypryskami czy po prostu wrażliwą skórą. Jedno z badań dowodzi, że kosmetyki z niacyną stosowane miejscowo poprawiają nawilżenie skóry i wspomagają produkcję kolagenu.
Hydrochinon
Produkty zawierające ten składnik często nazywa się „kremami rozjaśniającymi”. Dzięki temu, że hydrochinon ogranicza produkcję melaniny, skutecznie walczy z przebarwieniami skóry (np. ciemnymi plamkami, pojawiającymi się na skutek zaburzeń hormonalnych). Warto jednak pamiętać, że kosmetyki z tym składnikiem należy stosować jedynie miejscowo. Nie są też wskazane dla kobiet w ciąży i nie wolno aplikować ich na uszkodzoną skórę, bo mogą powodować podrażnienia. Dermatolodzy zalecają ponadto, by po zastosowaniu hydrochinonu na skórę nałożyć krem z filtrem, gdyż staje się wtedy bardziej podatna na oparzenia słoneczne.
Tekst: na podst. Womansday.com/Izabela O’Sullivan
(ios/sr), kobieta.wp.pl