"Slip dress" idzie w odstawkę? Spójrzcie na jej kreację
Sukienka okazała się zbędna. Kasia Sokołowska pokazała się w płaszczu, który jednocześnie wyglądał jak okrycie wierzchnie, a tym samym zastąpił halkę w bieliźnianym stylu. Klasa sama w sobie – nic dodać, nic ująć.
24.10.2023 | aktual.: 24.10.2023 08:17
"Płaszcz, który zapisał się w mojej historii" - wyznała Kasia Sokołowska. Reżyserka pokazów mody oraz jurorka programu "Top Model" nie potrzebowała krzykliwych kolorów, misternych wzorów czy ostentacyjnej biżuterii, aby zachwycić. Tym samym udowodniła, że mniej rzeczywiście znaczy więcej, a trencz jest nieskończonym źródłem inspiracji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trencz, czyli płaszcz z wielkim potencjałem
Na paryskim Tygodniu Mody Kendall Jenner najpierw wyszła w króciutkim trenczu, który udawał sukienkę, a później w kreacji, która przeobraziła płaszcz w koszulę. I kiedy myślałyśmy, że w kontekście prochowców zobaczyłyśmy już wszystko – Katarzyna Sokołowska poszła o krok dalej i zaprezentowała płaszcz w wieczorowej i zmysłowej odsłonie, która emanowała klasą i szykiem.
Kasia Sokołowska zadebiutowała w czarnym płaszczu na pokazie kolekcji Dawida Wolińskiego - jej zaprzyjaźnionego projektanta, z którym współpracuje także na planie programu "Top Model". Gwiazda postawiła na luźny fason, którego bieliźniany charakter podkreślała najbardziej sensualna z tkanin – jedwab.
Nowa odsłona bieliźnianego trendu
Subtelnie połyskujący i cienki, idealnie współpracował z opadającą z ramion formą. Zwiewny płaszcz śmiało wykluczył ze stylizacji efektowną sukienkę, a przy zapewnił nową alternatywę i kontynuację bieliźnianego trendu. Czyżby slip dress miała konkurencję?
Delikatność i luksusowy charakter materiału podkreślił kolor. Mowa o czerni, która z jednej strony dodała kreacji mocniejszego wydźwięku, a z drugiej trzymała się w ramach klasyki i ponadczasowej elegancji.
Detal ma znaczenie
Kasia Sokołowska słusznie wstrzymała się od spektakularnych kolii i efektownych dodatków. Dekolt w szpic dodał stylizacji lekkości i podkreślił piękną konstrukcję ubrania.
Podobnie jak cienkie i prześwitujące rajstopy, które wciąż zdają się być niedocenianym elementem damskiej garderoby. Przysłowiową "wisienką na torcie" okazały się buty – klasyczne i czarne czółenka, które w tym sezonie wracają do mody jak bumerang.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl