Co się może nie udać?
Do kategorii miejskich legend zaliczyć należy na szczęście opowieści rodem z horroru. Najpopularniejsza z krążących po Polsce historyjek opowiada o pannie młodej, którą mąż tak niefortunnie zakręcił w tańcu, że uderzyła głową o filar i zmarła. Zszokowany mężczyzna powiesił się, a ojciec kobiety dostał zawału. Makabryczne? Na szczęście nie ma w tym ani odrobiny prawdy, to jedna z miejskich legend powtarzanych w różnych wariantach. Nie oznacza to jednak, że tragedie się nie zdarzają.
Wypadek samochodu wiozącego świadków, nagła choroba kogoś bliskiego czy pospolita bójka kończąca się przyjazdem karetki – to wszystko przypadki z polskich wesel. Miejską legendą nie jest też niestety opowieść o przyłapaniu panny młodej w niedwuznacznej sytuacji ze świadkiem lub kimś z weselników. Młodym mężom też zdarzają się takie wpadki!