"Śniadanie 55+" – napisała Dorota Zawadzka i pokazała zdjęcie. Odzew był natychmiastowy
30, 40, 50 lat. Każdy wiek rządzi się swoimi prawami. I podobnie jak dostosowujemy krem do odpowiedniego wieku i kondycji skóry, tak i nasz organizm domaga się wsparcia od wewnątrz. Super niania udostępniła na swoim profilu zdjęcie, a na nim - swoje śniadanie. Nie jakieś klasyczne, czy bogate w błonnik. Nie jakieś bezglutenowe, czy dietetyczne. Ten wyjątkowy posiłek rozbawił internet.
11.07.2017 | aktual.: 11.07.2017 17:18
Ogromny dystans i poczucie humoru - te określenia doskonale oddają charakter Doroty Zawadzkiej, co widać po sposobie, w jaki prowadzi swój fanpage na Facebooku. Gdy pokazała swój pierwszy, poranny posiłek, udowodniła to po raz kolejny.
Zawadzka wywołała duże zainteresowanie. Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy: "Ja mam 36 lat i moje wygląda podobnie", "Moi rodzice jedzą już tak od czterdziestki', "Jak w Dniu Świra", "Smacznego pani Dorotko". Ale pojawiły się też wypowiedzi pełne troski o stan zdrowia super niani i takie wyrażające zaniepokojenie ilością suplementów, jaką współczesne kobiety pochłaniają codziennie. "Takie dawkowanie nie jest wskazane, lepiej je zastąpić urozmaiconym jedzeniem" – radzi internautka. Głos w sprawie zabrała także lekarka: "Zapewniam Panią, że przynajmniej połowa z tych leków jest do odstawienia".
Zakładamy, że Dorota Zawadzka doskonale zna swoje potrzeby i wszystkie te tajemnicze kapsułki przyjmuje zgodnie z zaleceniami lekarza. Pozostaje nam tylko życzyć zdrowia i pogratulować pogody ducha.