Sophie Marceau zachwycała naturalną urodą. Dziś wygląda równie pięknie

Sophie Marceau rozpoczęła karierę aktorską niezwykle wcześnie, bo w wieku 14 lat. Planowała rozpocząć pracę dla jednej z francuskich agencji modelingowych. Jej urodę docenił kierownik obsady komedii romantycznej "Prywatka". Marceau otrzymała propozycję zagrania jednej z głównych ról.

Film okazał się ogromnym hitem zarówno we Francji, jak i za granicą. Otworzył młodej debiutantce drzwi do wielkiej kariery. Zaledwie cztery lata później występowała już w produkcjach z takimi gwiazdami jak Catherine Deneuve i Gérard Depardieu. Ogromną rozpoznawalność przyniósł jej również związek z polskim reżyserem.

Zobacz także: Dominika Gwit-Dunaszewska jest w ciąży! "Czekaliśmy na to od wielu lat"

W wieku 17-lat Sophie otrzymała rolę w adaptacji powieści Fiodora Dostojewskiego "Idiota" w reżyserii Andrzeja Żuławskiego. Młoda aktorka straciła głowę dla starszego o niemal 30 lat twórcy. Spora różnica wieku wywołała skandal obyczajowy we Francji. To jednak nie przeszkadzało zakochanym. Świetnie dogadywali się zarówno prywatnie, jak i zawodowo. Marceau zagrała także w innych produkcjach Żuławskiego, w tym w produkcji "Moje noce są piękniejsze niż wasze dni" oraz "Błękitna nuta".

Choć Andrzej Żuławski i Sophie Marceau początkowo tworzyli udaną parę i wspólnie wychowywali syna, reżyser nie pozostał wierny swojej ukochanej. W takcie związku z aktorką romansował z Manuelą Gretkowską. Mimo rozpadu związku Sophie przyznała, że wiele zawdzięcza byłemu partnerowi.

"Gdyby nie Andrzej, pewnie długo jeszcze grałabym naiwne, sympatyczne nastolatki. Otworzył mnie, odblokował jako człowieka i kobietę. Dużo rozmawiał, podsuwał lektury, uczył. Dzięki niemu odkryłam radość z tworzenia" - wyznała w jednym z wywiadów.

Po rozstaniu z polskim reżyserem Marceau próbowała ponownie ułożyć sobie życie. Związała się z Jimem Lemleyem, producentem filmowym, z którym doczekała się córki Juliette. Ich relacja nie przetrwała jednak próby czasu. Obecnie spotyka się z Richardem Caillatem.

Sophie Marceau to świetna aktorka, scenarzystka i reżyserka. Całe swoje serce wkłada w tworzenie filmów. Wielu jej fanów zwraca także uwagę na ponadczasowy styl gwiazdy, który jest niezwykle inspirujący, a jednocześnie minimalistyczny. Gdy pojawia się na czerwonym dywanie, zawsze zadaje szyku. Uwielbia zwiewne i monochromatyczne stylizacje. Nie unika również bardziej codziennych kreacji.

Ostatnio aktorka pojawiła się na Locarno Film Festival. Na tę okazję założyła piękną, letnią sukienkę w wyrazisty, kwiatowo-folkowy wzór. Do tego dobrała beżowe pantofle na obcasie. Mimo upływu lat Sophie wciąż jest wierna swojemu naturalnemu, czekoladowemu odcieniowi włosów oraz grzywce. Stawia także na naturalny makijaż oraz delikatną i kobiecą biżuterię.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.