Nigdy ich nie wyrzucaj. W środku kryje się cenny skarb
Lekarze ostrzegają, że spleśniałego pomidora nie wolno jeść - nawet po odkrojeniu zepsutej części. Nie oznacza to jednak, że musi trafić do kosza. Istnieją sprytne sposoby, by nadać mu drugie życie.
Pomidory to warzywa, które łatwo tracą świeżość - szybko miękną, przejrzewają i pleśnieją, przez co najczęściej odruchowo wyrzucamy je do kosza. Tymczasem nawet zepsute owoce mogą okazać się przydatne, zarówno w ogrodzie, jak i przy pozyskiwaniu nasion na przyszły sezon.
Nie wyrzucaj do kosza
Spleśniałe pomidory doskonale sprawdzają się jako dodatek do kompostu. Dzięki swojej miękkiej strukturze szybko się rozkładają i dostarczają pryzmie cennych składników organicznych. Aby proces był skuteczny, najlepiej je rozdrobnić i regularnie przerzucać kompost, by zapewnić dostęp powietrza.
Dodanie odrobiny wapna lub kredy ułatwi utrzymanie odpowiedniego pH i zneutralizuje nieprzyjemny zapach. Po kilku miesiącach z takiego kompostu powstaje żyzna ziemia, która świetnie zasila warzywa, kwiaty czy drzewa owocowe. To prosty i tani sposób na naturalny nawóz bez chemii.
Uprawa pomidorów na balkonie. Jak sprawić, aby były soczyste i smaczne
Jak odzyskać nasiona z zepsutego pomidora?
Z pomidorów, nawet spleśniałych, można pozyskać nasiona. Wystarczy wydobyć je z miąższu, włożyć do słoika z wodą i odstawić na kilka dni w ciepłe miejsce. Kiedy pojawią się bąbelki i lekka pianka, proces fermentacji dobiegnie końca. Potem trzeba tylko przepłukać nasiona, wysuszyć je i przechować do wiosny.
Trzeba pamiętać, że w przypadku odmian oznaczonych jako F1, plony mogą różnić się od owoców rośliny matecznej. Aby pomidory nie pleśniały, najlepiej trzymać je w temperaturze pokojowej, w przewiewnym naczyniu. Lodówka nie jest dobrym miejscem - niska temperatura niszczy smak i sprzyja rozwojowi pleśni. Koszyk na blacie kuchennym będzie najlepszym rozwiązaniem, by dłużej cieszyć się świeżymi i aromatycznymi owocami.
Czytaj także: Wlej pod krzaki. Będą ciężkie od słodkich pomidorów
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.