Sposób na nudę
Dziecko chodzi z kąta w kąt i marudzi, a rodzice zazwyczaj mówią: zajmij się czymś, pobaw się choć chwilę. Tymczasem nie ma co liczyć na to, że malec będzie bawił się sam. I na niewiele zda się kolejna nowa zabawka. Co więc zrobić, kiedy dziecko nudzi się jak mops?
„Nudzi mi się” - która z mam nie słyszała z ust dziecka tego zdania. Komputer, nowe samochodziki, czy lalki dla córeczki – na zabawki wydajesz majątek...
27.04.2010 | aktual.: 22.06.2010 11:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dziecko chodzi z kąta w kąt i marudzi, a rodzice zazwyczaj mówią: zajmij się czymś, pobaw się choć chwilę. Tymczasem nie ma co liczyć na to, że malec będzie bawił się sam. I na niewiele zda się kolejna nowa zabawka. Co więc zrobić, kiedy dziecko nudzi się jak mops? „Nudzi mi się” - która z mam nie słyszała z ust dziecka tego zdania. Komputer, nowe samochodziki, czy lalki dla córeczki – na zabawki wydajesz majątek...
... a dzieciaki i tak marudzą, że nie wiedzą w co się bawić. Rodzice zastanawiają się dlaczego ich pociecha nie umie niczym się zająć, nic jej nie interesuje i nie cieszy. To nie do końca prawda i zupełnie normalna sytuacja. Po pierwsze małe dzieci nie potrafią się jeszcze dłużej skupić na jednej czynności, np. roczny-, dwuletni malec jest w stanie jednej zabawie poświęcić średnio 15–20 minut.
Umiejętność skupienia się przychodzi z wiekiem. Szybko się też męczą, bo dla rocznego dziecka zabawa nie jest jedynie rozrywką, ale wymaga od niego wysiłku. Poza tym dziecko lubi być z rodzicami, chce z nimi spędzać jak najwięcej czasu i na wszelkie możliwe sposoby zwraca na siebie uwagę. Tylko że rodzice zazwyczaj muszą dzielić opiekę nad ukochanym maluszkiem z obowiązkami zawodowymi, czy domowymi.
Jak zachęcić malucha do zabawy?
Jest na to kilka prostych sposobów. Nie trzymaj wszystkich zabawek w jednym pudle. W ten sposób ma ono pod ręką każdą z nich i wszystkie szybko porzuci. Schowaj część z nich i daj je dziecku, kiedy inne mu się znudzą. Nie ma też sensu kupować wielu zabawek, bo to tylko powiększa chaos.
Koniecznie jednak niech znajdą się klocki, które sprzyjają twórczej zabawie. Zachęcaj dziecko do skupienia się na jednej czynności nieco dłużej. Podejdź do niego, pochwal to, co robi, posiedź przy nim chwilę. Zaproponuj mu nowe rozwiązania, niech zrobi tor dla samochodu, albo nakarmi lalkę.
Maluch najchętniej nieustannie bawiłby się z rodzicami. Tylko że oni nie mają najczęściej na to czasu, a większość również i ochoty. Ustal czas zabawy z dzieckiem. Powiedd mu: "Pobawię się z Tobą pół godziny po obiedzie". I słowa dotrzymaj. W tym czasie nie rozmawiaj przez telefon i nie zerkaj ukradkiem na telewizor, tylko poświęć czas w całości dziecku. Postaraj się dostosować do poziomu malucha, a możesz zobaczyć, jaki fascynujący jest świat dziecięcej wyobraźni.
Rozwijaj w dziecku pasje, zapisz na lekcje gry na instrumentach, jeśli ma talent muzyczny, albo na zajęcia sportowe. Zachęcaj do kolekcjonowania, nawet kartek z piłkarzami, zabawek z jajek niespodzianek. Starsze dzieci mogą zbierać np. kolejne kartki do atlasu biologicznego, jeśli fascynuje je przyroda. Zawsze jednak musi być to zgodne z zainteresowaniami malca, a nie ambicjami rodziców. Dziecko, które ma hobby, rzadziej się nudzi.
Nawet najdroższe i najlepsze zabawki w końcu idą w kąt. Zamiast kupować wciąż nowe, pokaż, że do zabawy może posłużyć niemal wszystko. Ze spaceru przynieś szyszki, patyki, czy kamienie, które mogą udawać towar na sklepowych półkach, a zwykły karton po telewizorze może być cudownym domkiem dla lalek, czy garażem dla samochodzików. Konstruuj z dzieckiem i buduj, a szybko okaże się, że dobra zabawa zależy głównie od wyobraźni.
