Oliwa z oliwek
Produkt tłoczony z owoców drzewa oliwnego to nie tylko niezastąpiony składnik potraw kuchni śródziemnomorskiej, ale również skuteczne remedium na zahamowanie apetytu. Przynajmniej tak twierdzi amerykański psycholog Seth Roberts, autor słynnej diety Shangri-La. Naukowiec zaleca, żeby przynajmniej dwa razy dziennie, między głównymi posiłkami, wypijać 1-2 łyżki oliwy lekko rozcieńczonej w wodzie.
Taka kuracja ma jeszcze jedną zaletę - razem z oliwą dostarczamy organizmowi pokaźną dawkę nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz witaminy E, dzięki czemu wspieramy go w neutralizacji wolnych rodników, pozbywamy się szkodliwych toksyn i obniżamy poziom "złego" cholesterolu LDL.