Stylizacja "na meduzę". Gwiazdy ją pokochały
Zwolenniczkami stylizacji "na meduzę" od wielu lat są amerykańskie gwiazdy. Okazuje się, że modę zza oceanu pokochały również Polki. Na czym polega fenomen ubioru "na meduzę" i co kryje się pod tym tajemniczym terminem? Wszystko wyjaśniamy w artykule.
Szeroka marynarka, duża kurtka, a do tego wąskie spodnie, a nawet leginsy? To stylizacja "na meduzę". Ten bardzo charakterystyczny trend amerykańskie gwiazdy pokochały już kilka lat temu. Dzisiaj to najpopularniejsza zimowa stylizacja także w Polsce.
Odpowiednie proporcje
Po pierwsze sprawia, że nogi wydają się być zdecydowanie dłuższe. W kontraście do puchowej kurtki, łydki są optycznie wysmuklone, a osoba wydaje się być wyższa, zwłaszcza jeśli dobierze do tego stroju masywne buty lub eleganckie kozaki na platformie.
Ciepła stylizacja
Co więcej, pod puchową kurtką można zmieścić wiele warstw ubrań i zadbać o komfort termiczny. Dzięki luźnym kurtkom i szerokim marynarkom, mamy możliwość "schowania" ciepłego swetra, a nawet polarowej bluzy. Jest to więc idealna stylizacja zwłaszcza w te dni, kiedy temperatura spada poniżej zera.
Swobodnie, ale stylowo
Wydaje się, że szerokie marynarki i masywne kurtki skórzane swoje lata świetności mają już za sobą. Nic bardziej mylnego! Te elementy garderoby powróciły i według krytyków mody, będą święcić triumfy w szafach fashionistek jeszcze przez wiele lat.
"Są luźne i bardzo wygodne, a z drugiej strony dodają szyku" - twierdzi w jednym z wywiadów modelka Bella Hadid. Zresztą zobaczcie tylko, jak gwiazda prezentuje się w takim zestawieniu!
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.
