Maciej Czaczyk
Skromny gitarzysta był objawieniem programu „Must Be the Music. Tylko muzyka”. Specjaliści z branży prognozowali Czaczykowi wielką karierę. Pierwsza płyta muzyka była potwierdzeniem jego umiejętności i wielkiego talentu. Na początku czerwca Czaczyk zaskoczył wszystkich informacją, że został przyjęty do szczecińskiego Arcybiskupiego Wyższego Seminarium Duchownego. Na swoim facebookowym profilu Maciek napisał: „…zamykam się dla świata i będę kształcił się na przyszłego kapłana katolickiego”. Czaczyk poprosił fanów o wsparcie modlitewne i nie poinformował, czy jego decyzja wiąże się z zakończeniem czy tylko zawieszeniem kariery muzycznej. „Obecny świat jest demoniczny, jest duża szansa zaprowadzić jak największą rzeszę ludzi do nieba. Szatan boi się księży, a nie celebrytów. Zmienię pole rażenia mojej gitary, (...) Rezygnuję z życia publicznego dla pokory i oddania się Bogu”. Jeśli Maciej nie zmieni swych planów, pewnie zostanie najlepszym bluesmanem wśród księży i prawdopodobnie najlepszym księdzem wśród
bluesmanów.