"Świadczenie usług erotycznych to praca". Nietypowe stoisko na Uniwersytecie w Anglii
Podczas targów dla studentów na Uniwersytecie w Brighton pojawiło się stoisko projektu zajmującego się pracownikami seksualnymi. Jak poinformował magazyn "The Sunday Times", organizacja rozdawała ulotki z informacjami dotyczącymi prostytucji i oferowała wsparcie oraz porady.
Porady dotyczyły nie tylko tego, jak rozpocząć karierę w prostytucji, ale zawierały także praktyczne informacje dla tych, którzy się nad tym zastanawiają: "Nie możesz być ścigany za sprzedaż seksu... Praca jako osoba towarzysząca lub sprzedaż usług seksualnych nie jest nielegalna". Mimo to, uprawianie prostytucji może potencjalnie ograniczyć przyszłe kariery uczniów lub zakończyć je całkowicie, jeśli studiują przedmioty takie jak prawo.
Według badań przeprowadzonym przez Swansea University w 2015 r., prawie 5% studentów na pewnym etapie życia świadczyło usługi erotyczne za pieniądze, a ponad 20% rozważało pracę seksualną jako pomoc w opłacaniu rachunków.
Za stoisko odpowiedzialna była organizacja Sexual Workers Outreach Project (SWOP), która na co dzień zajmuje się edukacją na temat seksu oraz wspieraniem ludzi zaangażowanych w przemysł erotyczny. Broniła swojej obecności podczas wydarzenia, informując na Twitterze o zwiększającej się liczbie uczniów, którzy decydują się na pracę w przemyśle erotycznym: "Rosnące koszty utrzymania i czesnego oznaczają, że więcej studentów niż kiedykolwiek zaczyna korzystać z pracy seksualnej, a SWOP wierzy, że oni również zasługują na naszą pomoc. Świadczenie usług erotycznych to praca". Organizacja dodała, że nie "idealizuje" ani nie zachęca do pracy seksualnej, ale oferuje "wsparcie i porady bez osądu".
Jedna z feministek, Sarah Ditum, skomentowała działania organizacji, porównując ją do klubu wioślarskiego: "To jest zasadniczo operacja pielęgnacyjna, ukazująca prostytucję jako możliwy i pożądany styl życia, równoznaczny z dołączeniem do klubu wioślarskiego".
Targi dla świeżo upieczonych studentów są organizowane przez związek studencki z Uniwersytetu w Brighton. Tomi Ibukun, przewodniczący tego zrzeszenia, w odpowiedzi na kontrowersje, stwierdził: "SWOP uczestniczył w targach, aby podnieść świadomość specjalistycznego wsparcia, jakiego udzielają, gdyby kiedykolwiek było ono potrzebne. Nie byli tam po to, by promować pracę seksualną jako opcję dla naszych nowych studentów. To niefortunne, że niektórzy źle interpretowali obecność SWOP na naszych targach".
Zdarzyło Ci się pracować w przemyśle erotycznym podczas studiów? Prześlij nam swoją historię przez dziejesie.wp.pl