"Śpiewająca zakonnica" zrzuciła habit. To prawdziwa piękność

Najpierw zaskoczyła pojawiając się w "The Voice of of Italy", później zszokowała wszystkich odważną decyzją o opuszczeniu klasztoru. Tak dziś wygląda Cristina Scuccia.

Zwyciężczyni "The Voice Of Italy" przeszła metamorfozę
Zwyciężczyni "The Voice Of Italy" przeszła metamorfozę
Źródło zdjęć: © Getty Images | Stefania D'Alessandro

08.01.2023 | aktual.: 08.01.2023 12:31

Siostra Cristina Scuccia wywołała spore zaskoczenie swoim pojawieniem się na scenie "The Voice of Italy", a jurorzy i widzowie przecierali oczy nie tylko ze względu na stan duchowny kobiety, ale energię i niewątpliwe umiejętności wokalne. Wszystko to sprawiło, że siostra wygrała program, a jej kariera nabrała rozpędu.

Zakonnica podpisała kontrakt z wytwórnią, w tym samym roku ukazał się promujący album singiel - cover utworu Madonny "Like a Virgin", a w listopadzie pojawił się album "Sister Cristina". Scuccia koncertowała w wielu miejscach Europy, wystąpiła także w Krakowie z okazji Światowych Dni Młodzieży. W 2022 roku zaskoczyła jednak fanów z całego świata, podejmując radykalną decyzję.

Niespodziewana decyzja siostry Cristiny

Pandemia COVID-19 zatrzymała nieco świat, dlatego wielu artystów, ze względu m.in. na brak koncertów, nieco zwolniło tempo lub wręcz zniknęło. Podobnie było z siostrą Cristiną, która ograniczyła swoją aktywność w tamtym czasie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W 2022 roku pojawiła się we włoskim programie rozrywkowym "Verissimo", zaskakując wszystkich ogromną przemianą wynikającą z podjętej przez nią decyzji. Kobieta zaprezentowała się w czerwonym, dopasowanym garniturze, informując fanów o tym, że zdecydowała się zrzucić habit i wystąpić z zakonu.

Na innych zdjęciach, pojawiających się w mediach społecznościowych, była zakonnica pozuje z burzą loków na głowie, w delikatnym makijażu i z kolczykiem w nosie, wciąż wywołując zdumienie swoją przemianą.

Cristina Scuccia o powodach odejścia z zakonu

W przeprowadzonej w programie rozmowie wyznała, że na jej decyzje wpływ miało wiele czynników, jednak nie żałuje czasu spędzonego w zgromadzeniu. Podkreśliła także, że wciąż jest osobą wierzącą. - Siostra Cristina jest we mnie, a tym, kim jestem dzisiaj, jestem także dzięki siostrze Cristinie - mówiła.

Dodała, że sukces, jaki osiągnęła nie był powodem kryzysu powołania, jednak - jak powiedziała - "nastąpiła wewnętrzna przemiana w obliczu ogromnej odpowiedzialności bycia świadkiem Boga". Była zakonnica wyznała także, że w czasie pandemii straciła ojca i skorzystała z pomocy psychologicznej, aby "pojąć, kim jest".

W programie wspomniała, że zdecydowała się wyjechać do Hiszpanii, gdzie zaczęła pracować, jako kelnerka. Planuje także wciąż rozwijać swoją karierę muzyczną, już jako osoba świecka.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)