POLSKIE TWARZE GREYA
Nowoczesność, uniwersalizm, wreszcie minimalizm – to słowa, które dziś kojarzą się z szarością. Gdy pytamy Polaków z wielkich miast, dlaczego tak kochają szarość, zwykle padają właśnie takie skojarzenia. Być może zamiłowanie do szarości to pomysł na image człowieka minimalistycznego, wyciszonego, nie potrzebującego taniego blichtru, ale problem w tym, że szarość jest tak wieloznaczna, że aż niebezpieczna. Jeśli za szarym garniturem czy marynarką nie stoi silna osobowość, szarość zamienia nas w ludzi niepewnymi swoich poglądów i podatnymi na sugestie. Właśnie taki obraz Polaków rysuje się z raportów „Polska strojna”, które od dwóch lat przygotowuje Allegro:
- Badania wykazały, że większość Polaków jest zachowawcza w kwestii mody i wyznaje dość sztywne zasady. Wiedzą, jak należy dobierać dodatki, ale wciąż uważają, że nie powinno się zakładać na przykład szpilek do jeansów. Interesujące jest, że mężczyznom częściej niż kobietom nie podobają się współczesne stylizacje. Najmniej zasad modowych wyznają osoby nieco starsze, w wieku 55+. Najbardziej restrykcyjni są natomiast młodzi badani w przedziale wiekowym 25-34 lata – czytamy w raporcie za rok 2015.