– Moja druga połówka próbowała o mnie walczyć, bezskutecznie. W najtrudniejszym etapie choroby była przy mnie mama, która przynosiła mi jedzenie, jak tygodniami leżałem w łóżku. Nie miałem sił, aby wstać – opowiada Krzysztof Rogowski, u którego zdiagnozowano chorobę afektywną dwubiegunową.