Ocena z religii ma nie wliczać się do średniej końcowej, a same zajęcia mają odbywać się na pierwszej lub ostatniej lekcji. Episkopat wyraźnie sprzeciwia się proponowanym zmianom. Na krytykę ze strony Kościoła odpowiedziała Monika Rosa z KO. - Szkoła nie musi być miejscem, w którym kształtuje się konkretne postawy wiary, religii. To naprawdę nie jest to miejsce - twierdzi.