"Wrócił pan i władca do domu z siekierą", "Mam podsłuch, ktoś za mną łazi", "Inwigilowanie, przeglądanie telefonu, komputera i wyzywanie od dziwek" to tylko niektóre z historii, którymi kobiety postanowiły się podzielić. Byłe żony mundurowych same znajdują się w sieci i szukają pomocy.