"Bob" wrócił do łask
Klasyczny bob z wyglądu przypomina pieczarkę. Od czasu, gdy go wylansowano, powstało wiele najróżniejszych odmian tego uczesania. W przeciwieństwie do ubiegłego roku, teraźniejszy bob kocha symetrię. Zamiast podcieniowanego tyłu i dłuższego przodu, mamy zaokrąglone brzegi i prostą grzywkę. W tej wersji fryzura jest dziewczęca i łatwa do ułożenia.