Warkocze na luzie
Podobnie jak w ubiegłym sezonie, w tym też nosi się warkocze. Ale zrezygnowano z kunsztownych upięć, gdy warkocze ciasno oplatały głowę - na rzecz swobody. Jest dużo bardziej niepokornie, a warkoczom dano więcej luzu. Niektóre nawet nie są niczym przewiązane na końcach. Aż dziw bierze, jak one się trzymają! Niestety, to propozycja dla posiadaczek gęstych włosów. W przeciwnym razie warkocze będą wyglądać jak mysie ogonki.
Maria Piotrowiec (mtr/mpi), kobieta.wp.pl