Nie jestem szalona
„Jeszcze nie zwariowałam”. Tak? To dlaczego trzaskasz drzwiami, wodzisz błędnym wzrokiem, jąkasz się i zdawkowo odpowiadasz na pytania? Ponieważ nie chcesz w inny sposób okazać swojej złości. – Próba zignorowania naszych emocji jest bardzo powszechną reakcją na konflikt – wyjaśnia Lisa Bahar, psychoterapeutka rodzin i małżeństw w Newport Beach w Kalifornii. – Pragniemy być akceptowani przez otoczenie i nie chcemy, aby ludzie denerwowali się z naszego powodu. Ale nie tylko o to chodzi. Czasami trudno odgadnąć przyczynę twojej złości czy gniewu. Możesz czuć się głupio, tłumacząc, dlaczego jego spóźnienie doprowadziło cię do takiego stanu. Jeśli rzeczywiście coś wyprowadziło cię z równowagi, zrób sobie przerwę i ostudź emocje. Kiedy już się wyciszysz, spokojnie zacznij rozmowę – dodaje. - Staraj się nie pokazywać swojej dezorientacji.