Tego nigdy nie mów podczas kłótni!
Kłótnia
Rozmowa nie jest waszą mocną stroną? Każda próba nawiązania poważnego dialogu kończy się kłótnią? Często zdarza się, że w przypływie negatywnych emocji wypowiadamy słowa, których potem bardzo żałujemy. Eksperci przekonują, że nie należy dać się wyprowadzić z równowagi. Jak nad sobą zapanować? Jakich sztampowych wyrażeń unikać?
Rozmowa nie jest waszą mocną stroną? Każda próba nawiązania poważnego dialogu kończy się kłótnią? Często zdarza się, że w przypływie negatywnych emocji wypowiadamy słowa, których potem bardzo żałujemy. Eksperci przekonują, że nie należy dać się wyprowadzić z równowagi. Jak nad sobą zapanować? Jakich sztampowych wyrażeń unikać?
Chcę rozwodu
W ferworze codzienności i negatywnych myśli łatwo powiedzieć kilka słów za dużo. Jednak każdy ekspert zgodzi się z tym, że bardzo trudno zapomnieć o mocnym i raniącym stwierdzeniu: „chcę rozwodu”. Przepraszanie i wyjaśnianie, że całkiem co innego mieliśmy na myśli, niewiele pomoże. Bo czy nie brzmi jak wyrok, ostateczność? Jak czulibyśmy się na miejscu drugiej osoby? Czy nie przybiera to formy szantażu emocjonalnego?
– Wyrażenie takie jak: „kończę z tym”, „odchodzę”, sygnalizuje niepewność relacji - wyjaśnia Judi Cineas, psychoterapeutka rodzin i małżeństw w Palm Beach. – Zawsze powtarzam swoim klientom, aby wypowiadali te słowa tylko wtedy, jeśli naprawdę są gotowi na podpisanie dokumentów. Co zrobić, jeśli już nam się wymknęło? Przeprosić i wytłumaczyć, że więcej się to nie powtórzy. Jednak należy pamiętać, że minie trochę czasu, zanim nasz partner znowu nam zaufa. Ten czas możesz wykorzystać na analizę swojego wnętrza – radzi ekspertka.
Tekst: na podst. Shine.yahoo.com/(ms/sr), kobieta.wp.pl