Trener gimnastyki artystycznej "bił i głodził" swoje podopieczne. Fragmenty książki o kulisach jego pracy szokują

Bela Karolyi to rumuński trener gimnastyki, który słynął z surowych metod. Teraz wychodzi na jaw, że w rzeczywistości znęcał się nad gimnastyczkami. Wśród jego ofiar jest między innymi jedna z najsłynniejszych zawodniczek w historii Nadia Comăneci.

Trener głodził i bił podopieczneTrener głodził i bił podopieczne
Źródło zdjęć: © Getty Images
Marta Kutkowska

Gimnastyka artystyczna należy do najbardziej spektakularnych dziedzin sportowych. Zawodniczki wykonują skomplikowane ewolucje z niezwykłą lekkością. Tajemnicą poliszynela jest fakt, że za jednym krótkim występem stoją godziny morderczych treningów i hektolitry wylanego potu. Niestety okazuje się, że w niektórych przypadkach, dochodzi do głębokich nadużyć. Znany ze swoich niewiarygodnych sukcesów trener okazał się prawdziwym potworem.

Bicie, poniżanie, głodzenie

Bela Karolyi był trenerem rumuńskiej kadry olimpijskiej. Ponieważ słynął ze swojej skuteczności, w 1981 r., zaproponowano mu kierowanie amerykańską drużyną narodową. Po latach okazało się, że od początku swojej kariery trener stosował nieludzkie metody pracy. Prokuratura zarzuca mu między innymi: głodzenie, bicie i odmawianie pomocy medycznej gimnastyczkom. Jedną z rzekomych ofiar trenera była Nadia Comaneci, zawodniczka, która jako pierwsza w historii wykonała bezbłędnie całą choreografię. Ten wyczyn uważany wcześniej za nieosiągalny.

"Dziewczyny jadły pastę do zębów z głodu"

Najwięcej dramatycznych sytuacji miało miejsce na obozach treningowych, gdzie trener dosłownie zakazywał dziewczynom jedzenia i picia: - Często wieczorami dziewczyny rozmawiały o piciu wody z muszli klozetowej, bo trener zabraniał im picia wody. (...) Gimnastyczki były tak wygłodzone, że wyjadały pastę do zębów. - pisze w swojej książce "Nadia i Securitate" Stejarel Olaru.

Wiele zawodniczek cierpiało na zaburzenia odżywiania. Na porządku dziennym było przemycenie i chowanie jedzenia, np. za zasłonami. Zawodniczki jadły, a potem prowokowały wymioty. Dochodziło także do bezpośredniej przemocy fizycznej. Gdy trener przyłapał gimnastyczkę podczas jedzenia, wymierzał jej policzek.

Sam trener nie wydaje się przejęty oskarżeniami. Uważa, że jego gimnastyczki są najlepiej przygotowane na świecie, a to jedyne, co się liczy.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Dr Grzesiowski wyjaśnia, dlaczego należy szczepić dzieci przeciwko COVID-19

Wybrane dla Ciebie

"Nie jest w formie". Smutne doniesienia w dniu urodzin Dmoch
"Nie jest w formie". Smutne doniesienia w dniu urodzin Dmoch
Założyła marynarkę na gołe ciało. Było o krok od wpadki
Założyła marynarkę na gołe ciało. Było o krok od wpadki
Aleksandra Kisio w "Tańcu z gwiazdami". Dawno nie widziana aktorka zachwyciła
Aleksandra Kisio w "Tańcu z gwiazdami". Dawno nie widziana aktorka zachwyciła
Boją się kinky seksu. Seksuolożka mówi, na czym polega
Boją się kinky seksu. Seksuolożka mówi, na czym polega
Spokojny sen bez bólu. Oto pozycje dla osób przewlekle chorych
Spokojny sen bez bólu. Oto pozycje dla osób przewlekle chorych
Nie potrzebowali "papierka". Ślub wzięli tylko dla córki
Nie potrzebowali "papierka". Ślub wzięli tylko dla córki
"Lepiej nie kupuj". Najgorsze smarowidło do chleba
"Lepiej nie kupuj". Najgorsze smarowidło do chleba
Nawet 5 tys. zł. Lepiej, żebyś nie miał w koszyku
Nawet 5 tys. zł. Lepiej, żebyś nie miał w koszyku
"Czarna mamba" pokazała męża. Kim jest jej ukochany?
"Czarna mamba" pokazała męża. Kim jest jej ukochany?
25 lat temu była gwiazdą. Tak wygląda dziś
25 lat temu była gwiazdą. Tak wygląda dziś
Wystroiła się w spódniczkę mini. Kolor to hit jesieni
Wystroiła się w spódniczkę mini. Kolor to hit jesieni
Była żoną Marilyna Mansona. "Pogrążyliśmy się w kompletnej rozpuście"
Była żoną Marilyna Mansona. "Pogrążyliśmy się w kompletnej rozpuście"