Gdy zachorowała na raka, uśmiercili ją w "Klanie". Oto jak to zniosła

Halina Dobrowolska rozpoczęła swoją karierę na deskach teatru. Przez ponad 30 lat występowała w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Choć zdobywała uznanie za swoje role dramatyczne, dopiero rola Marii Lubicz w serialu "Klan" przyniosła jej popularność. Twórcy poszukiwali aktorki o "nieogranej" twarzy. Ona idealnie wpasowała się w tę rolę.

- Szukaliśmy aktorki w zaawansowanym już wieku, ale takiej, która miałaby "nieograną" twarz, nieznaną bardzo szerokiej publiczności. Gdy na casting przyszła pani Halina, niemal od razu było dla nas jasne, że to właśnie ona, osoba z klasą, najlepiej zagra telewizyjną Marię - mówił Wojciech Niżyński, scenarzysta "Klanu", w wywiadzie dla "Świata seriali".

Podczas kręcenia zdjęć do "Klanu" u Haliny Dobrowolskiej zdiagnozowano nowotwór. Mimo ciężkiej choroby, aktorka kontynuowała pracę na planie serialu. Pogarszający się stan zdrowia doprowadził jednak twórców do decyzji o uśmierceniu jej postaci. Choć miało to być dla niej ogromnym ciosem, przyjęła ją z godnością.

"Artystka miała być załamana, gdy dowiedziała się, że nie ma dla niej już miejsca w 'Klanie'. Nie apelowała jednak do twórców o zmianę decyzji, nie komentowała jej też głośno" - czytamy na portalu viva.pl.

Ostatni odcinek z jej udziałem został wyemitowany 23 czerwca 1999 roku. Aktorka zmarła kilka miesięcy później - 13 października 1999 roku, dwa lata po premierze pierwszego odcinka serialu "Klan".

Halina Dobrowolska była przez wiele lat żoną aktora Jerzego Adamczaka, który zmarł 12 maja 2010 roku. Poznali się w 1955 roku w Teatrze Dramatycznym we Wrocławiu.

Jerzy Adamczak, tak jak żona, również mógł się pochwalić bogatą karierą aktorską. Wystąpił m.in. w produkcjach, takich jak "Skarb" czy "Popiół i diament". Aktorskie małżeństwo chroniło swoje życie prywatne. Nie wiadomo, czy doczekali się dzieci.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.