"Uwolnij pryszcza". Nowy sposób kobiet na akceptację ciała
Hasło "body positivity", czyli promowanie naturalnego wyglądu ciała bez względu na jego mankamenty, jest coraz bardziej widoczne w przestrzeni publicznej. Do tej pory jednak był jeden wyjątek: stan skóry. Teraz ma się to zmienić wraz z kampanią "Uwolnij pryszcza".
25.06.2018 17:17
Większości z nas trądzik kojarzy się z młodzieńczością, z czymś, przez co trzeba przejść, ale kiedy już się przejdzie, zostają tylko kłopotliwe wspomnienia i święty spokój. W niektórych przypadkach jednak problemy skórne to coś, co zostaje z nami na dłużej. Tymczasem, w przeciwieństwie do nadwagi czy włosów na ciele, nie miały do tej pory swoich obrońców: osób, które powiedziałyby "jest jak jest, mam pryszcze i tak jest ok".
ZOBACZ TEŻ: Skąd bierze się trądzik u dorosłych?
Ta sytuacja powoli zaczyna się zmieniać, a pierwszą jaskółką zmian jest akcja #freethepimple (Free The Pimple – uwolnij pryszcza), którą zapoczątkowała borykająca się z problemem Louisa Northcote, finalistka brytyjskiej wersji Top Model.
Dziewczyny podchwyciły akcję z chęcią. Nie tylko pokazują na Instagramie bez wstydu swoją niepozbawioną wad cerę, lecz także oswajają ją humorem, zabawnie porównując je np. do sutków. Choć hasztag #freethepimple jest jeszcze bardzo, bardzo młody, pojawiło się pod nim już kilkaset fotografii. A czy wy jesteście za takimi sposobami na oswajanie swoich mankamentów? Dajcie nam znać * przez dziejesie.wp.pl*