Ani dnia bez ćwiczeń
Od siłowni częściej uzależniają się mężczyźni, niż kobiety. Chociaż zdarzają się też panie, które nie mogą wytrwać dnia bez ćwiczeń. Często też wizyty na siłowni idą w parze z braniem sterydów, które powodują przyrost mięśni i pozwalają intensywniej trenować, ale rujnują zdrowie. Znane są przypadki śmierci 18-,19-latków po przedawkowaniu środków wspomagających przyrost masy mięśniowej.
U innych niszczy organizm powoli, prowadząc do depresji, impotencji, chorób serca, wątroby, miażdżycy, czy nowotworów. I przede wszystkim do uzależnienia. Najbardziej widoczne objawy to częste pobyty na siłowni kosztem kontaktów z przyjaciółmi, życia rodzinnego, a zdarza się, że i zawodowego. I w końcu bigoreksja (uzależnienie od ćwiczeń), jak każdy nałóg rujnuje życie.
POLECAMY: * Siłownia w domu?*