Viola Kołakowska zaatakowana. Poszło o brak maseczki
Celebrytka wybrała się na zakupy. Ponieważ od początku pandemii nie stosuje się do obostrzeń i tym razem nie miała na twarzy maseczki. Nie spodobało się to starszemu mężczyźnie, który zaczął wykrzykiwać w jej kierunku, że jest "głupia" i "go zarazi".
Viola Kołakowska jest niezłomna w swoich postanowieniach. Konsekwentnie nie nosi w miejscach publicznych maseczek, które jak dowodzą naukowcy i lekarze, hamują rozprzestrzenianie się wirusa. Aktualnie maseczki obowiązują między innymi w sklepach, galeriach handlowych. Była modelka wybrała się jednak na zakupy bez zasłoniętych ust i nosa. Nie spodobało się to mężczyźnie, który zaatakował ją słownie.
"Byłam w sklepie i naprawdę starszy pan, myślę, że miał 77-80 lat. Słuchajcie, rzucił się na mnie z rękami, bo nie miałam maseczki. Nagrałam to, potem chciał mi zabrać telefon. Była niezła jatka! Pierwszy raz taki coś widziałam. Oczy wyszły mu na wierzch, trząsł się cały i krzyczał, że go zarażam, że jestem głupia. Używał różnych niecenzuralnych słów. Generalnie... słabo! – wyznała Kołakowska na Instagramie.
Dodała, że rząd przez swoje decyzje sprawia, że społeczeństwo jest podzielone. "Jestem w szoku, bo przed chwilą na własnej skórze poczułam, co się odpieprza! Jak oni to świetnie wymyślili, żeby nas dzielić, żeby ludzie się napieprzali między sobą. Oni nie muszą wyciągać żadnej broni ciężkiej, ostrej - mówiła zbulwersowana po tym, co się wydarzyło" – powiedziała.
To nie pierwszy raz, kiedy celebrytkę spotykają nieprzyjemności z powodu nienoszenia maseczki. We wrześniu kobieta nie została obsłużona w galerii handlowej.
Koronasceptyczna Viola Kołakowska
Nie da się ukryć, że Kołakowska od początku pandemii jest przeciwna obostrzeniom oraz szczepieniom. Niejednokrotnie też szokowała swoimi wypowiedziami na temat koronawirusa. Między innymi oskarżyła leżącego w szpitalu Andrzeja Piasecznego, że udaje chorego na COVID-19.
Apelowała też, aby się nie szczepić, sama zaś w celu poprawy odporności zaaplikowała sobie jad amazońskiej żaby.
Maseczki mają sens
We wszystkich serwisach Wirtualnej Polski nie raz pisaliśmy o skuteczności maseczek, zachowywania dystansu społecznego, dezynfekcji i szczepień. Ostatnio o maseczkach pisał dokładniej nasz portal WP Zdrowie. Przywołał badania, które opisał "British Medical Journal" na temat skuteczności zakrywania ust i nosa w hamowaniu rozprzestrzeniania się wirusa. Wyniki badań nie pozostawiają złudzeń. Wszystkie wyżej wymienione działania prewencyjne są skuteczne, ale najbardziej efektywne w ochronie przed zakażeniem i rozwojem COVID-19 jest noszenie maseczek, zwłaszcza w zamkniętych pomieszczeniach.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!