W podręczniku do chemii pojawiła się "ciekawa" definicja. Może zaszkodzić młodzieży
W podręczniku do chemii dla szkół ponadgimnazjalnych pojawiło się wyjaśnienie, czym są dopalacze. Mimo, że autorka ostrzega przed niebezpieczeństwem, podsuwa też młodzieży groźny pomysł.
17.03.2019 | aktual.: 17.03.2019 18:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Szokujący fragment poświęcony dopalaczom znalazł się w podręczniku do chemii dla szkół ponadgimnazjalnych. W książce "Ciekawi świata" wydawnictwa Operon można przeczytać, że dopalacze to "substancje pozwalające się wydajniej uczyć".
Opis dopalaczy znajduje się w części poświęconej wpływowi chemii na zdrowie człowieka. W rozdziale o wybranych substancjach chemicznych i ich działaniu autorka opisuje różne związki znajdujące się na przykład w papierosach, czy produktach chemii gospodarczej.
Autorka podręcznika zwraca później uwagę, że dopalacze mogą mieć niebezpieczny wpływ na organizm człowieka i uzależniać.
W rozmowie z RMF24 rzecznik Operonu zapewnia, że wydawnictwo zajmie się niewłaściwym opisem dopalaczy i zmieni treść definicji. Do sprawy odniosło się również Ministerstwo Edukacji, które obiecało, że zwróci się do rzeczoznawców, którzy sprawdzali siedem lat temu podręcznik o zweryfikowanie książki.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl