Weronika Rosati walczy z byłym. Matka zabrała głos
Weronika Rosati od tygodni przedstawia się jako samotna matka, uderzając w byłego partnera. Przed świętami ostro broniła go żona Daniela Olbrychskiego. Rozpętała się medialna kłótnia. Teraz wypowiada się matki aktorki.
Weronika Rosati została publicznie oskarżona o kłamstwa i próbę zdyskredytowania ojca jej córki, Roberta Śmigielskiego. W sieci pojawił się publiczny list autorstwa Krystyny Demskiej-Olbrychskiej, znajomej ortopedy – naszpikowany intymnymi szczegółami z jego życia w parze z Rosati. Za nią stanęła filozofka i etyczka Magdalena Środa, sugerując, że obrona Śmigielskiego wynika z opieki, którą daje znanym i bogatym, w tym Danielowi Olbrychskiemu.
O komentarz w sprawie poproszono matkę Rosati, Teresę. – Nie będę jej publicznie bronić. Przyjęłam dawno temu zasadę, że nie komentuję jej życia i prywatnych wyborów – mówi w rozmowie z "Faktem" babcia małej Elizabeth. – Nawet w tej sytuacji podtrzymuję swoje zdanie. Weronika jest dorosła i sama umie się bronić – dodaje.
Ostatni raz matka aktorki publicznie wypowiadała się, gdy sfotografowano kłótnię Rosati z Andrzejem Żuławskim. Projektantka nie wiedziała o charakterze ich relacji. Mówiła wtedy, że zawiódł jej zaufanie. Reżyser z kolei przekonywał, że ta kontroluje życie córki i łączy je toksyczna miłość.
Po rozstaniu ze Śmigielskim Rosati wróciła do rodzinnego domu. Matka pomaga jej w opiece nad Elizabeth właściwie non stop.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl