Weselne koszmary - tego się wystrzegaj!
Organizacja i urządzenie wesela to wielka radość, ale też nerwy, liczenie się z brakiem czasu i funduszy. Na pewno na twoim ślubie i weselu wszystko pójdzie jak z płatka. Wystrzegaj się jednak pecha, który przynoszą weselni szkodnicy. Za portalem totallyher.com przedstawiamy co, a raczej kto, może zepsuć najważniejszy dzień w twoim życiu.
04.07.2013 | aktual.: 04.07.2013 12:25
Organizacja i urządzenie wesela to wielka radość, ale też nerwy, liczenie się z brakiem czasu i funduszy. Na pewno na twoim ślubie i weselu wszystko pójdzie jak z płatka. Wystrzegaj się jednak pecha, który przynoszą weselni szkodnicy. Za portalem totallyher.com przedstawiamy co, a raczej kto, może zepsuć najważniejszy dzień w twoim życiu.
Niesłowny dostawca! Organizując ślub, napotkasz same życzliwe osoby i doskonałych profesjonalistów, którzy zdejmą ci z głowy wszystkie problemy związane z organizacją imprezy. Jednak nawet pośród nich może przydarzyć się wyjątek, który nie wywiąże się z obietnic, albo zrobi coś sprzecznego ze wcześniejszymi ustaleniami.
Cukiernik, organizator cateringu, dostawca napojów, florysta, osoba, od której wynajmujesz salę ślubną, a nawet złośliwy kościelny, który nie pozwala ustroić świątyni, tak, jak ustaliłaś to wcześniej z księdzem. Wystrzegaj się słów: „Na pewno będzie pani zadowolona” i podpisuj umowy!
Płaczące dzieci
Dzieci płaczą, bo źle się czują, są głodne, mają mokro, albo się nudzą. Czasem też płaczą, bo chcą na siebie zwrócić uwagę. Kiedy podczas mszy weselnej w kościele zacznie płakać jedno dziecko, możesz być pewna, ze zaraz przyłączą się do niego następne. Jeśli zaprosiłaś na ślub więcej niż piątkę maluchów, szczęśliwa ceremonia może zmienić się w horror. Zastanów się wcześniej, czy małoletni będą potrafili zachować się na twojej imprezie, czy zaspokoisz wszystkie ich potrzeby podczas wesela (jedzenie, pokój do spania, zapas pieluch) i czy będą miały zapewnioną rozrywkę, odpowiednią do ich wieku.
Kreatywny organizator
Chciałaś zdjąć sobie z głowy problem organizacji ślubu i powierzyłaś to zadanie profesjonaliście, który miał imponujące CV i był z polecenia. Choć w większości osoby organizujące imprezy weselne to fachowcy z umiejętnościami, możesz trafić na wyjątek, który np. będzie chciał przeforsować własne wizje, albo będzie omijał budżet, lub zwyczajnie nie będzie potrafił wywiązać się z obowiązków i spanikuje przy pierwszym problemie. Wynajmuj „wedding plannerów” ze sprawdzonych agencji i egzekwuj wszystkie ustalenia.
Stylista-sadysta
Włosy spalone lokówką, makijaż, który upodabnia cię do ofiary zaczadzenia gazem, fryzura, która przypomina hełmofon i suknia, w której miałaś wyglądać fantastycznie, a w świetle dziennym, prezentujesz się średnio.
Zatrudniając osoby, które mają ci pomóc wyglądać pięknie podczas dnia twojego ślubu, musisz być pewna ich umiejętności. Dobrze jest mieć zaufanych fachowców, którzy cię nie skrzywdzą. Jeśli nie masz swojego fryzjera, ani wizażystki, której oka i ręki jesteś pewna – szukaj tego najlepszego, umawiają się na próbne makijaże i czesania, aż nie będziesz pewna, że znalazłaś skarb.
Leniwy fotograf
Twoim marzeniem były piękne zdjęcia z wesela, na których oddane będzie wasze szczęście, twoja uroda, radość rodziny i dobra zabawa. Polecony fotograf odbębnia pańszczyznę i zachowuje się jakby był na weselu za karę. Jedno zdjęcie przy ołtarzu, jedno na schodach kaplicy, dwa pstryknięcia przy stole weselnym. Nawet nie czekał na pierwszy taniec, bo miał następne zlecenie. Na fotografiach zamiast wesela jest bal zombie. Sprawdzaj dokładnie portfolio fotografa, wybieraj do współpracy tych, specjalizujących się w imprezach weselnych i zawsze podpisuj umowę.
Pogodynka z telewizji
„Miało nie padać!” – podobno to najczęściej mówią panny młode w poranek swego ślubu. Nikt, nawet najbardziej urocza pogodynka z telewizji, nie da ci gwarancji pięknej pogody w dzień twojego ślubu. Jeśli organizujesz wesele w Polsce – jednego możesz być pewna: zmiennej pogody. Pozostaje ci ubezpieczyć się organizacyjnie na wypadek zmiany frontu pogodowego, obmyślić plan B, jeśli planujesz wesele w plenerze i zaopatrzyć się w dużą ilość parasoli, które rozdane zostaną gościom w potrzebie.
Szalony DJ
Artyści to ludzie nieprzewidywalni: miała być ABBA, jest Iron Maiden, miało być „2 plus 1”, jest „Ona tańczy dla mnie”. Nie jesteś w stanie opanować weselnego muzyka, który najwyraźniej chce zaprezentować swoje ulubione kawałki. Dopóki goście się dobrze bawią – nic ci nie grozi, ale gdy atmosfera siada – pozostaje ci samej zasiąść za dekami, podłączyć do głośników swój odtwarzacz Mp3, albo od serca porozmawiać z artystą.
Ty jako bridezilla
Niestety, ty też możesz popsuć własne wesele, wcale tego nie planując. Na pewno, na co dzień jesteś cudowną, opanowaną osobą, ale coś sprawiło, że w czasie organizacji wesela, wszedł w ciebie potwór i stałaś się panną młodą z koszmarów. Warto mieć przy sobie osobę, która cię przystopuje i w odpowiednim momencie pokaże ci lustro i popuka w głowę. Nie funduj sobie dodatkowych stresów i nie przemieniaj się w szaloną narzeczoną.
Tekst za: knot.com
(alp/bb), kobieta.wp.pl