Wymieszaj z wodą i spryskaj. Czarne plamki zejdą od razu
Uprawa róż nie należy do zadań najłatwiejszych, ale gra jest zdecydowanie warta świeczki. Ogrody przyozdobione tymi pięknymi kwiatami robią wrażenie. Jednak warto mieć na uwadze, że krzewy może dotknąć choroba zwana czarną plamistością, która rujnuje cały efekt. Jak z nią walczyć?
Jak dbać o róże? Oczywiście wszystko zależy od konkretnego gatunku. Jednak większość z nich potrzebuje miejsca dobrze nasłonecznionego i stosunkowo przewiewnego oraz gleby przepuszczalnej i bogatej w próchnicę.
Pielęgnacja róż
Jeśli chodzi o podlewanie, trzeba dostosować się do warunków atmosferycznych, ale zazwyczaj wystarczające będzie obfite podlanie raz na dwa tygodnie (najlepiej wodą deszczową).
Oprócz tego róże należy pilnie obserwować. Może je bowiem dotknąć choroba zwana czarną plamistością. Gdy zauważy się pierwsze objawy, trzeba działać szybko.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Atak wściekłego lisa. Zaatakował ją we własnym ogródku
Czarna plamistość róży to choroba, którą powoduje grzyb Diplocarpon rosae. Jego rozwojowi sprzyjają temperatury od 15 do 27 stopni Celsjusza oraz przede wszystkim okresy dużej wilgotności. Zatem jeśli w prognozie pogody zapowiadają deszcze, musisz mieć się na baczności.
Jak poradzić sobie z czarną plamistością róży?
Czarna plamistość przenosi się z kwiatka na kwiatek wraz z kropelkami wody i objawia się, jak sama nazwa wskazuje, czarnymi plamkami na liściach, które rozprzestrzeniają się od dołu do góry. W przypadku pojawienia się choroby, trzeba działać szybko. Najlepszym pomysłem będzie przygotowanie domowego oprysku.
W czterech litrach wody wymieszaj łyżkę oleju roślinnego, octu oraz mydła w płynie. Tak przygotowany płyn należy przelać do butelki ze spryskiwaczem i rozpylić na różach.
Zapraszamy do dołączenia do grupy na FB - #Samodbałość. Tam na bieżąco informujemy o wywiadach i nowych historiach. Dołącz do nas i zaproś znajomych. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij je przez dziejesie.wp.pl
