Wiktoria Gąsiewska pokazała, z kim spędza czas po rozstaniu ze Zdrójkowskim
Choć Wiktoria Gąsiewska miała nadzieję, że rozstanie z Adamem Zdrójkowskim przejdzie bez echa, media wciąż publikowały kolejne doniesienia. Młoda aktorka w końcu wydała oświadczenie, a teraz pokazuje, jak spędza czas bez byłego.
Wiktoria Gąsiewska i Adam Zdrójkowski byli jedną z najbardziej medialnych par polskiego show-biznesu. Młodzi od lat razem pracowali, prowadzili programy i gale, odwiedzali branżowe wydarzenia. Rozpad ich związku nie był łatwy. Zwłaszcza biorąc pod uwagę medialny szum, który temu towarzyszył, jeszcze tygodnie przed oficjalnym komunikatem pary. Gąsiewska jednak patrzy w przyszłość i nie ogląda się za siebie.
Wiktoria Gąsiewska szczerze o rozstaniu
Celebrytka do końca miała nadzieję, że prywatna sprawa nie stanie się pożywką dla mediów. Kiedy jednak w sieci pojawiało się coraz więcej domniemań, postanowiła zająć stanowisko.
- Myślałam, że nasze sprawy sercowe zostaną sprawą prywatną i przeżyjemy to w spokoju jak dorośli. W związku z pojawiającymi się w ostatnich dniach nieprawdziwymi informacjami i publikacjami medialnymi chciałam powiedzieć, że z Adamem rozstaliśmy się już jakiś czas temu. Życzę mu jak najlepiej, a was proszę o niedorabianie własnych historii - napisała, aby ukrócić kolejne spekulacje.
Według "Super Expressu" Gąsiewska wrzuciła w sobotni poranek na Instagram nagranie, na którym wypoczywa w łóżku pod kocem, bez makijażu. Celebrytce miał towarzyszyć ukochany pies - wierny towarzysz. Aktorka szybko usunęła opisywane nagranie.
Adam Zdrójkowski stara się opanować emocje
O tym, jak sobie po rozstaniu radzi Adam, dowiedział dziennikarz portalu "Jastrząb Post".
- Staram się, żeby moje życie prywatne nie wpływało na moje życie zawodowe. Jest ok. Staram się być profesjonalny w każdej kwestii, w każdej sferze swojego życia i tutaj mam nadzieję, że nie zawodzę swoich kolegów. Czuję się dobrze - wyznał Zdrójkowski.
Oficjalny powód rozstania pary nie jest znany, Wiktoria podkreśla, że wie o nim jedynie ona sama oraz były partner. Oboje chcą, aby została uszanowana ich prywatność.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
