Wkrótce zaleją ulice. Lewandowska już nosi "brzydkie buty"
Nigdy nie mów nigdy. A przynajmniej nie tym butom, których grono miłośniczek rośnie niczym efekt kuli śnieżnej. Wystarczy raz włożyć je na stopy, aby zakochać się bez pamięci. Anna Lewandowska coś o tym wie.
Jeśli tej jesieni chcesz zainwestować w coś, co posłuży ci przez kolejne sezony i długie lata – postaw na kultowe śniegowce. Zimowe buty z australijskim rodowodem przechodzą pewne modyfikacje, jawiąc się nie tylko w postaci botków, ale także półbutów i klapek mules. Co więcej, buty przestają kojarzyć się ze śniegiem, a wychodzą na ulice już we wrześniu, pozostając w pełni aktywne aż do wiosny. Nie wyolbrzymimy, mówiąc, że polskie gwiazdy oszalały na ich punkcie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna Lewandowska pozbawia córki prezentów! "Babcie mają prawo rozpieszczać wnuki"
Z galerii (modnego) normalsa
Anna Lewandowska korzysta z ciepłej pogody w Barcelonie, paradując po mieście w szarej bluzie, szortach i "ugly shoes". Właśnie tak nazwano kilka sezonów temu rude śniegowce wyściełane owczą wełną. Ten intrygujący przydomek odziedziczyły także ich współczesne wariacje. W tym klapki mules, które przypominają kapcie.
Kiedy tylko "brzydkie buty" zaczęły częściej pojawiać się na ulicach, wyraźnie podzieliły opinię publiczną. Jedni doceniali ich ciepło, wygodę i najwyższy komfort użytkowania, zaś inni krytykowali toporny i niewyszukany wygląd. Zachwycali się lub krytykowali, ale buty nie pozostawiały żadnych obojętnych odczuć.
Duża zaletą butów Ugg jest jakość ich wykonania i wykorzystane materiały. Być może dziwi cię ciepły but na stopach Anny Lewandowskiej ubranej w letnie szorty. Już wyjaśniamy, dlatego śniegowce i ich pochodne często towarzyszą krótkim spodenkom czy T-shirtom. Zastosowana wewnątrz wełna posiada wysokie właściwości termoregulacyjne - ogrzewa stopy w mroźne dni, a w ciepłe chłodzi.
Czytaj także: Kurtka "Lewej" to hit sezonu. Teraz nie ma modniejszej
"Brzydkie buty" i spódniczka w stylu preppy
Stylizacje, które angażują "ugly shoes", posiadają pewien punkt wspólny. Mowa o białych skarpetkach, które gwiazdy eksponują w zestawieniu z rudymi butami. Karolina Pisarek zdecydowała się na stylizację utrzymaną w stylu "preppy". Plisowana spódniczka i koszula to elementy wyrwane z zupełnie inne bajki, aniżeli buty przypominające kapcie. Ale trzeba przyznać, że góra z dołem tworzą ciekawą kombinację, a obuwie koncentruje na sobie całą uwagę.
Szalony miszmasz
Kreacja Kasi Moś to prawdziwy miszmasz wzorów. Futrzana torebka w łatki, sweter w paski i spódnica pokryta orientalnym wzorem – czy wszystko do siebie pasuje? Można dyskutować na ten temat, ale we współczesnej modzie chodzi o efekt pewnej przypadkowości i wrażenia, jakbyśmy wychodząc z domu w ostatniej chwili zerwały z wieszaka "pierwszą lepszą rzecz". Nawet jeśli stroiłyśmy się całą godzinę! Tutaj cel został osiągnięty, a "brzydkie buty" były tylko przypieczętowaniem eklektycznej stylizacji i ukłonem w stronę szafy normalsa.
Kwintesencja przytulności
Marcelina Zawadzka zaprezentowała kolejną wariację "ugly shoes", które tym razem przechylały się w stronę "góralskich bamboszy". Buty z futerkiem stanowiły kwintesencję przytulności. Gwiazda wymieniła dres na niebieski kombinezon, który wraz z rudością obuwia, fantastycznie podkreślał kolorystykę. Zarówno transcendentalność błękitu, jak i ziemistość brązu.
Wygląda na to, że futrzane śniegowce z "wyciętą" cholewką stały się jesiennym numerem jeden Marceliny Zawadzkiej. Gwiazda zabrała je na spacer po lesie, ubrana w beżowy look z pastelowymi akcentami. To kolejny przykład stylizacji klapek mules z szortami. W końcu moda stawia na kontrasty - czerń lubi się z bielą, prześwitujący szyfon z grubą dzianiną, a sukienka z trampkami. Wygląda na to, że elementy garderoby zimowej przyciągają do siebie te letnie i będące wakacyjnym wspomnieniem.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl