Włóż rolkę papieru do lodówki. Potem sobie podziękujesz

Bardzo możliwe, że ten trik znały już nasze babcie. Choć wygląda to nieco osobliwie, włożenie rolki papieru toaletowego do lodówki może nam pomóc w rozprawieniu się raz na zawsze z pewnym uporczywym problemem.

Zrób tak, a pozbędziesz się uporczywego problemu
Zrób tak, a pozbędziesz się uporczywego problemu
Źródło zdjęć: © Archiwum | Archiwum

Każdy z nas na pewno kiedyś miał do czynienia z taką sytuacją. Czasem, nawet jeżeli w środku nie mamy zepsutej żywności, nasza lodówka może przesiąknąć niekoniecznie przyjemnym zapachem. Istnieje na to jednak bardzo proste i niskobudżetowe rozwiązanie.

Nieprzyjemne zapachy w lodówce? W ten sposób zdziałasz cuda

Niezawodną metodą, aby w naszej lodówce zapanowała zapachowa harmonia, jest włożenie do środka jednej rolki papieru toaletowego. Choć brzmi to dziwnie, ten sposób naprawdę działa i to na prostej zasadzie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kiedy włożymy rolkę do lodówki, papier toaletowy zacznie wchłaniać wszelkie aromaty. Kluczowe jest jednak to, w czym najpierw zamoczymy papier. Przed włożeniem go do lodówki, przygotowujemy roztwór wody i odrobiny sody oczyszczonej. Papier najpierw zamaczamy w tej substancji, a potem umieszczamy w lodówce. Soda zacznie zbierać zapachy, a my będziemy się cieszyć z lodówki, która nie zniechęca nas do jej otwierania niekoniecznie przyjemnymi dla nosa aromatami.

Brzydkie zapachy w lodówce? Rolka to niejedyny sposób

Domowych sposobów na problemy z zapachami jest wiele. Inną, równie skuteczną metodą, jest położenie w lodówce torebki po czarnej herbacie w samym rogu urządzenia AGD. Według osób, które znają ten trik, herbaciane torebki pozbywają się nieprzyjemnych zapachów w lodówce już w przeciągu dwóch dni. Pamiętajmy jednak, że pojedyncza torebka nie zda egzaminu. Ich liczbę trzeba uzależnić od wielkości naszej lodówki. Im większy sprzęt, tym więcej torebek będziemy potrzebować.

Podobnym pochłaniaczem zapachów jest też... surowy ziemniak. Jeżeli zdecydujemy się na tę ostatnią opcję, pamiętajmy, by warzywo co kilka dni wymieniać. W przeciwnym razie osiągniemy skutek dokładnie odwrotny od zamierzonego.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (91)