Spryskaj i zostaw na godzinę. Pleśń nie ma szans

Pojawienie się pleśni w domu nie jest dobrym sygnałem. Ten rodzaj grzybów może wystąpić m.in. na ścianie, podłodze, w dywanie, na zasłonach, a także w zakamarkach naszych mebli. Gdziekolwiek jej nie zauważymy, musimy działać. Jej pojawienie się jest znakiem, że w domu nie mamy odpowiedniej wentylacji lub też gdzieś zagościła wilgoć.

Zobacz też: Genialny patent. Kratka wentylacyjna będzie lśniła jak nowa

Pomijając to, że wystąpienie pleśni i rozrost wilgoci może powodować pęknięcia np. rur kanalizacyjnych, samo jej pojawienie się stanowi potencjalne zagrożenie dla zdrowia. Jak podkreśla portal zdrowie.parenting.pl pleśń może wywołać przewlekłe bóle stawów, mięśni oraz głowy. Ten rodzaj grzybów wywołuje również problemy skórne oraz problemy z zatokami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nagłe osłabienie koncentracji, rozdrażnienie, a może bezsenność? To również mogą być oznaki, że gdzieś w naszych czterech ścianach pojawiły się zarodniki pleśni. Kiedy znajdziemy winowajcę, czas przystąpić do działania. Jak podkreśla "The Sun", powołując się na badania przeprowadzone przez Envirodent, pleśń może być szkodliwa szczególnie dla niemowląt, dzieci, osób starszych oraz tych, które posiadają pewne schorzenia czy problemy zdrowotne.

Mieszanka w sprayu

Pierwszym pomocnym sposobem na pozbycie się pleśni będzie spryskanie problematycznego miejsca białym octem i wystawienie powierzchni na jego działanie przez godzinę. Po tym czasie delikatnie szorujemy miejsce szczotką, a potem przecieramy zwilżoną ściereczką i pozostawiamy do wyschnięcia.

Uwaga! Nigdy nie łączmy białego octu z wybielaczem - tworzą razem toksyczny gaz, który stanowi zagrożenie dla naszego życia.

Soda oczyszczona

Rozpuszczamy sodę oczyszczoną w wodzie i powstałą mieszanką spryskujemy powierzchnię, na której wystąpiła pleśń. Delikatnie przecieramy miejsce pędzelkiem, a nadmiar sody usuwamy wilgotną ściereczką. Pozostawiamy przetarte miejsce do wyschnięcia.

Woda utleniona

Zaczynamy od przelania trzyprocentowego nadtlenku wodoru (czyli wody utlenionej) do pojemnika z rozpylaczem, a następnie spryskujemy ogarniętą przez pleśń powierzchnię. Pozostawiamy na dziesięć minut, aż nadtlenek przestanie bulgotać. Wówczas z pomocą szmatki lub miękkiej szczotki szorujemy powierzchnię. Problematyczne miejsce musimy na koniec wytrzeć do sucha czystą ściereczką.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl