Wojciech Szczęsny szczerze o relacji z ojcem. Nie utrzymują kontaktu

Wojciech Szczęsny odnosi spektakularne sukcesy na boisku. W życiu prywatnym szczęście odnalazł u boku Mariny Łuczenko. Razem wychowują synka Liama. Niestety jego relacje z ojcem nie są najlepsze. Wprost mówi o tym, że nie ma między nimi relacji.

Wojciech Szczęsny nie ma kontaktu z ojcem
Wojciech Szczęsny nie ma kontaktu z ojcem
Źródło zdjęć: © AKPA, PAP
oprac. NT

04.12.2022 | aktual.: 04.12.2022 18:32

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W 2013 r. relacje Wojciecha Szczęsnego z ojcem mocno się ochłodziły. Były piłkarz wyjawił, że nie rozumie, dlaczego syn zerwał z nim kontakt. Maciej Szczęsny opowiedział o dniu, w którym stracił kontakt z Wojciechem.

Wojciech Szczęsny nie ma kontaktu z ojcem

Cztery lata temu w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Maciej Szczęsny podsumował swoje relacje z synem. Opowiedział, jak wyglądała ich ostatnia rozmowa.

- Była środa wieczór, jak zadzwonił do mnie i zaprosił do Londynu na sobotnie spotkanie w Premier League i wtorkowe w Lidze Mistrzów. Przed tą rozmową przeżyłem dwa tygodnie wielkiego, absurdalnego stresu. Zaproponowałem mu, że wrócę dopiero w czwartek, żebyśmy w środę mieli czas pogadać. Potrzebowałem tego. "Jasne tato, nie ma problemu. Jutro wyślę ci wszystkie szczegóły, numer lotu, napiszę, kto po ciebie przyjedzie na lotnisko" - relacjonował Maciej Szczęsny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Rozmawialiśmy przez godzinę. W końcu Wojtek zakończył słowami: "Przepraszam cię tato, ale dwa dni temu wprowadziła się do mnie Marina, ona wcześnie chodzi spać i cały czas mnie woła, żebym przyszedł. Pogadamy, jak się zobaczymy". Czekałem na kontakty, ale już ich nie dostałem. Kamień w wodę - podsumował.

Wojciech Szczęsny powiedział, że "nie ma relacji z ojcem"

W rozmowie z "Kwartalnikiem Sportowym" Wojciech Szczęsny opowiedział o braku więzi z ojcem. Choć nie wdawał się w szczegóły, sprawę postawił jasno.

- Relacji w ogóle nie ma, więc ciężko mi ją nazwać trudną. Wbrew pozorom, w tej sytuacji jest prosta. Nie bawię się w publiczne tłumaczenie, dlaczego tak jest, bo czuję, że nie mam się z czego tłumaczyć. Są takie rzeczy, które zostają w rodzinie, nawet jeśli tej relacji nie ma - podsumował Wojciech Szczęsny.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (100)