ModaWychudzona Adele na okładce

Wychudzona Adele na okładce

Nie tak dawno temu prawdziwą burzę wywołało stwierdzenie Karla Lagerfelda, że Adele jest za gruba. Najwyraźniej innego zdania była Anna Wintour, która brytyjską gwiazdę zaprosiła do okładkowej sesji marcowego numeru amerykańskiej „biblii mody”.

Wychudzona Adele na okładce
Źródło zdjęć: © AP

15.02.2012 | aktual.: 15.02.2012 11:42

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nie tak dawno temu prawdziwą burzę wywołało stwierdzenie Karla Lagerfelda, że Adele jest za gruba. Najwyraźniej innego zdania była Anna Wintour, która brytyjską gwiazdę zaprosiła do okładkowej sesji marcowego numeru amerykańskiej „biblii mody”.

Sam Karl Lagerfeld po kilku dniach odżegnywał się od swoich słów, podkreślił, że podoba mu się twarz Adele i jest fanem jej piosenek oraz przeprosił wokalistkę. I zdaje się, że postąpił słusznie, ponieważ Adele w obiektywie duetu Merta Alasa i Marcusa Pigotta, wygląda oszałamiająco i... zadziwiająco szczupło.

To nie debiut artystki na okładce "Vogue". Adele w zeszłym roku pojawiła się na okładce październikowego numeru edycji brytyjskiej. Wydawcy przyznają, że był to jeden z najpopularniejszych i najlepiej sprzedających się numerów magazynu, bardzo ciepło przyjęty przez czytelników. Nic dziwnego, bowiem Adele jest doceniana nie tylko za niezwykły głos, ale również świetny, brytyjski styl. Jej ubrania są zawsze gustowne, dopasowane do sylwetki. Co zresztą było widać również podczas gali rozdania nagród Grammy, gdzie niekwestionowana gwiazda ceremonii pojawiła się w długiej, połyskującej czarnej sukni projektu Giorgio Armaniego.

Za nowy wizerunek gwiazdy odpowiedzialna jest podobno sama naczelna „Vogue”. Amerykańska sesja utrzymana jest w klimacie retro. Na okładce Adele jest ubrana w czarną, koronkową sukienkę z dużym kwadratowym dekoltem, za to zdjęcia z wnętrza numeru to prawdziwie bajeczne, kolorowe stylizacje – dużo kwiatów, wzorów, tkanin, gorsety i koronki. W filmie pokazującym kulisy sesji umieszczonym na stronie internetowej magazynu, pojawił się nawet jamnik Adele – Louie.

Wywiad, którego Adele udzieliła magazynowi odbył się w grudniu i był jedną z jej pierwszych rozmów z mediami po operacji strun głosowych. Na stronach magazynu artystka opowiada o roku, który przyniósł jej jednocześnie ogromny sukces i dużo niepewności.

nmk/pho

POLECAMY:

Komentarze (34)