Wydała krocie na operacje. "Mężczyźni nigdy do mnie nie podchodzą"
Celine Centino cieszy się ogromną popularnością w mediach społecznościowych. Zawdzięcza ją swojej urodzie. Jak sama mówi, na poprawę wyglądu wydała niemałą fortunę. Uwodzicielski wizerunek jest także powodem jej zmartwień. 26-latce trudno znaleźć partnera. Mężczyźni boją się do niej podejść.
11.11.2022 | aktual.: 11.11.2022 10:25
Na operacje plastyczne wydała krocie. "Byłam wtedy nieszczęśliwa"
Celine Centino zdobyła popularność i zainteresowanie internautów dzięki charakterystycznemu wyglądowi. Kobieta jest modelką erotyczną i wiele zaangażowania wkłada w to, aby pięknie prezentować się na zdjęciach. Nigdy nie ukrywała, że wizerunek zawdzięcza licznym operacjom plastycznym.
Na pierwsze zabiegi zdecydowała się, gdy była jeszcze nastolatką. Miała wiele kompleksów, które chciała wyleczyć za sprawą zmiany wyglądu. Celine podliczyła, że do tej pory wydała na operacje około 180 tys. zł.
Zobacz także: Świat się nią zachwycił. Noella została najmłodszą transpłciową modelką na New York Fashion Week
"Byłam wtedy nieszczęśliwa. Gdy patrzyłam w lustro, czułam się okropnie, jakbym była uwięziona we własnym ciele" - wyznaje w rozmowie z Daily Mail.
"Mężczyźni nigdy do mnie nie podchodzą"
Dzięki nietypowemu wyglądowi Celine może sporo zarabiać jako modelka. Profity przynosi jej także działalność na Instagramie, gdzie obecnie obserwuje ją milion użytkowników. Pochodząca ze Szwajcarii kobieta nie jest do końca zadowolona ze swojego życia. Cieszy się życiem w luksusach, ale brakuje jej miłości. Mężczyźni okazują Celine zainteresowanie wyłącznie w sieci. W życiu prywatnym modelka onieśmiela potencjalnych kandydatów na partnerów.
Centino narzeka na samotność. Chciałaby znaleźć drugą połówkę, z którą mogłaby spędzać czas i w przyszłości założyć rodzinę. Niestety, niemal każda randka Celine kończy się niepowodzeniem. Modelka twierdzi, że panów onieśmiela jej oszałamiająca uroda.
"Mężczyźni patrzą na mnie tak, jakby chcieli mnie pożreć. Jednak, gdy się do nich uśmiecham, aby dodać im odwagi, nigdy do mnie nie podchodzą" - dodaje.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl