Wyznanie Drew Barrymore: "Przytyłam. Wyglądam jak autobus"
Drew Barrymore zdecydowała się na odważne, publiczne wyznanie. Gwiazda "Aniołków Charliego" otwarcie przyznała, że przytyła podczas kwarantanny. Dodała jednak, że zamierza zrzucić dodatkowe kilogramy. Co jeszcze powiedziała?
20.07.2020 19:23
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Drew Barrymore to jedna z tych gwiazd, które od lat zmagają się z wahaniami wagi. W odróżnieniu od innych aktorka nie wstydzi się jednak głośno mówić o swoim problemie. Tym razem zdecydowała się na szczere wyznanie dotyczące tego, jak jej ciało wygląda po okresie lockdownu. Padły mocne słowa.
Drew Barrymore przytyła podczas kwarantanny
Na początku tego roku Drew Barrymore wyznała w instagramowym poście, że długo nie potrafiła pogodzić się z wyglądem swojego ciała i za wszelką cenę chciała zawsze prezentować się perfekcyjnie. Aktorka przed świętami Bożego Narodzenia 2019 pochwaliła się swoją metamorfozą. Wówczas udało się jej zrzucić 11 kg. "Raz w górę, raz w dół. Kolejka górska mojego ciała jest trudna, ale piękna. Urodziłam dwójkę dzieci i uważam, że to był mój największy cel, dla którego jestem na tej planecie. To cud, że mogę mieć te dwie dziewczynki, bez względu na następstwa na moim ciele" – napisała.
Problem z rosnącą wagą powrócił podczas globalnej kwarantanny. Brew to samotna mama. Opiekując się dwoma córkami, pilnowała ich zdalnego nauczania, gotowała i zajmowała się domem. Z tego wszystkiego, jak sama stwierdziła, zabrakło jej czasu na regularne ćwiczenia i zdrowe posiłki.
"Przed pandemią dużo pracowałam, byłam ciągle w ruchu. Przez koronawirusa poniosłam jednak klęskę. Jak większość ludzi byłam bez pracy i siedziałam cały czas w domu. W efekcie zrobiłam się tak duża, że wyglądam jak autobus" – wyznała.
Gwiazda nie poddaje się jednak w walce o powrót do figury. "Jem teraz zdrowo i ćwiczę pilates cztery razy w tygodniu, więc z autobusu zmieniam się w mały zgrabny samochodzik" – zapewniła.