Wzbudziła większą sensację niż pokaz. Ashley Graham w obcisłym kostiumie
To było wejście z przytupem. Ashley Graham pojawiła się na londyńskim Fashion Weeku w spektakularnej stylizacji i z energią, którą mogłaby zasilić całe Shoreditch. Gwiazda przyćmiła cały pokaz.
Tegoroczny London Fashion Week powoli dobiega końca. Oprócz ciekawych kolekcji, wrażenie zrobiły też obecne na pokazach gwiazdy. Ashley Graham zasiadła w pierwszym rzędzie pokazu Richarda Quinn. I to wystarczyło, aby przykuła większą uwagę niż modelki prezentujące najświeższą kolekcje. Gwiazda, która sama często paraduje po wybiegu, doskonale czuje się w centrum uwagi.
Ashley Graham lubi iść pod wiatr
Ashley Graham stroni od klasyki i prostoty. Dlatego chyba nikogo nie dziwi jej odważny wybór kostiumu, w którym wygląda niczym kobieta-kot. Gwiazda z 20-milionową publicznością na Instagramie doskonale wie, jak przykuć uwagę. Ponadto modelka potrafi skutecznie obronić nawet najbardziej ekscentryczną i kontrowersyjną stylizację.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Elastyczny materiał, który robi zawrotną karierę
Spandex to materiał, który zdążyłyśmy poznać wraz z trendem na "socks boots". Kojarzysz elastyczne botki i kozaki za kolano, które kurczowo trzymają się nogi? Wykonane są zazwyczaj z rozciągliwego i połyskującego spandexu, który znany jest także pod nazwą "lycra" i "elastan". Efektowny materiał szczególnie przypadł do gustu siostrom Kardashian, a później podbił szafy kobiet ceniących sobie seksowny i efektowny wygląd.
Gwiazda w odważnym kostiumie. Wyglądała jak kobieta-kot
Jednak modelka plus size poszła o krok dalej. Włożyła nie tylko buty połączone z nogawką, ale cały kostium wykonany z elastycznego materiału. Kreacja z tak zwanym dekoltem amerykańskim, wiązanym na karku, była oryginalna i wymagająca.
Projekt zaangażował szeroki pasek zapięty na wysokości talii, który "przeciął" sylwetkę w odpowiednim punkcie. Ale szczególną uwagę zwróciły długie i wieczorowe rękawice gwiazdy, wykonane dokładnie z tego samego materiału.
Baza stylizacji była nieoczywista. Kostium nawiązywał do lat 80. i stylu disco. Ale dzięki jednolitej i ciemnej tkaninie, pozwalał wyeksponować wzór zasiadający na narzutce gwiazdy.
To płaszcz czy szlafrok?
Narzutka to jednak za mało powiedziane. Raczej płaszcz bądź efektowny szlafrok z szafy diwy. Ten element wyróżniał się florystycznym deseniem - żółte i różowe kwiaty "zasiadły" na czarnym tle.
Gdzieniegdzie, w tym na mankietach, można dostrzec srebrne przeszycia. Połyskujące akcenty dodają kreacji wieczorowego szyku. Płaszcz, który przypomina nieco szlafrok, doskonale wpisuje się w bieliźniany trend, a przy tym wspaniale odnajduje się w wieczorowych okolicznościach.
Ashley Graham w drapieżnym makijażu
Wrażenie robi także makijaż. Oryginalne, a wręcz artystyczne podkreślenie oka, tworzy drapieżny efekt. Podobnie jak ciemna kredka obrysowująca kontur ust.
Można z czystym sumieniem powiedzieć, że londyński Fashion Week 2023 należał do Ashley Graham. Gwiazda wyglądała oryginalne, jak na stolicę modowej anarchii przystało. A przy tym wykorzystała kwiecisty wzór, który lada moment będzie triumfował na ulicach.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl