Wzbudziła większą sensację niż pokaz. Ashley Graham w obcisłym kostiumie
To było wejście z przytupem. Ashley Graham pojawiła się na londyńskim Fashion Weeku w spektakularnej stylizacji i z energią, którą mogłaby zasilić całe Shoreditch. Gwiazda przyćmiła cały pokaz.
20.02.2023 | aktual.: 20.02.2023 15:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Tegoroczny London Fashion Week powoli dobiega końca. Oprócz ciekawych kolekcji, wrażenie zrobiły też obecne na pokazach gwiazdy. Ashley Graham zasiadła w pierwszym rzędzie pokazu Richarda Quinn. I to wystarczyło, aby przykuła większą uwagę niż modelki prezentujące najświeższą kolekcje. Gwiazda, która sama często paraduje po wybiegu, doskonale czuje się w centrum uwagi.
Ashley Graham lubi iść pod wiatr
Ashley Graham stroni od klasyki i prostoty. Dlatego chyba nikogo nie dziwi jej odważny wybór kostiumu, w którym wygląda niczym kobieta-kot. Gwiazda z 20-milionową publicznością na Instagramie doskonale wie, jak przykuć uwagę. Ponadto modelka potrafi skutecznie obronić nawet najbardziej ekscentryczną i kontrowersyjną stylizację.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Elastyczny materiał, który robi zawrotną karierę
Spandex to materiał, który zdążyłyśmy poznać wraz z trendem na "socks boots". Kojarzysz elastyczne botki i kozaki za kolano, które kurczowo trzymają się nogi? Wykonane są zazwyczaj z rozciągliwego i połyskującego spandexu, który znany jest także pod nazwą "lycra" i "elastan". Efektowny materiał szczególnie przypadł do gustu siostrom Kardashian, a później podbił szafy kobiet ceniących sobie seksowny i efektowny wygląd.
Gwiazda w odważnym kostiumie. Wyglądała jak kobieta-kot
Jednak modelka plus size poszła o krok dalej. Włożyła nie tylko buty połączone z nogawką, ale cały kostium wykonany z elastycznego materiału. Kreacja z tak zwanym dekoltem amerykańskim, wiązanym na karku, była oryginalna i wymagająca.
Projekt zaangażował szeroki pasek zapięty na wysokości talii, który "przeciął" sylwetkę w odpowiednim punkcie. Ale szczególną uwagę zwróciły długie i wieczorowe rękawice gwiazdy, wykonane dokładnie z tego samego materiału.
Baza stylizacji była nieoczywista. Kostium nawiązywał do lat 80. i stylu disco. Ale dzięki jednolitej i ciemnej tkaninie, pozwalał wyeksponować wzór zasiadający na narzutce gwiazdy.
To płaszcz czy szlafrok?
Narzutka to jednak za mało powiedziane. Raczej płaszcz bądź efektowny szlafrok z szafy diwy. Ten element wyróżniał się florystycznym deseniem - żółte i różowe kwiaty "zasiadły" na czarnym tle.
Gdzieniegdzie, w tym na mankietach, można dostrzec srebrne przeszycia. Połyskujące akcenty dodają kreacji wieczorowego szyku. Płaszcz, który przypomina nieco szlafrok, doskonale wpisuje się w bieliźniany trend, a przy tym wspaniale odnajduje się w wieczorowych okolicznościach.
Ashley Graham w drapieżnym makijażu
Wrażenie robi także makijaż. Oryginalne, a wręcz artystyczne podkreślenie oka, tworzy drapieżny efekt. Podobnie jak ciemna kredka obrysowująca kontur ust.
Można z czystym sumieniem powiedzieć, że londyński Fashion Week 2023 należał do Ashley Graham. Gwiazda wyglądała oryginalne, jak na stolicę modowej anarchii przystało. A przy tym wykorzystała kwiecisty wzór, który lada moment będzie triumfował na ulicach.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl