Zamiast Kylie Jenner... Mona Lisa. Nowe inspiracje w gabinetach medycyny estetycznej

Im większe, tym lepsze? Wręcz przeciwnie – mit o atrakcyjności przesadnie powiększonych ust już dawno został obalony. Teraz kres modzie na „trout pout”, czyli napompowane wargi, zamierza położyć dr Tim Pearce, angielski lekarz medycyny estetycznej.

Obraz
Źródło zdjęć: © Shutterstock

Im większe, tym lepsze? Wręcz przeciwnie – mit o atrakcyjności przesadnie powiększonych ust już dawno został obalony. Teraz kres modzie na „trout pout”, czyli napompowane wargi, zamierza położyć dr Tim Pearce, angielski lekarz medycyny estetycznej.

Kylie Jenner wreszcie doczekała się konkurencji. Choć akcja Kylie Jenner Lips Challenge, często z dramatycznymi skutkami, spotkała się z ogromnym odzewem nastolatków, pacjentki gabinetów medycyny estetycznej coraz bardziej skłaniaj się ku efektom subtelnym i naturalnym. Nadzieję na wypromowanie nowszych standardów w zakresie powiększania ust daje klinika SkinViva w Manchesterze. Inspiracją do wprowadzonego przez nią niedawno zabiegu jest sama... Mona Lisa.

Badania wykazują, że im bardziej symetryczna twarz, tym lepiej jest postrzegana. Jej atrakcyjność jest pochodną nie tyle rozmiaru warg czy którejkolwiek innej części twarzy, a zachodzącej między rysami proporcji. Specjaliści z brytyjskiej kliniki zdecydowali się więc wykorzystać skomplikowane zasady proporcji stosowane przez renesansowego malarza Leonarda da Vinci i stworzyć nową procedurę powiększania ust. Tak powstał zabieg Da Vinci Lips przeprowadzany z zastosowaniem wypełniaczy Juvederm Volift.

Jak wyjaśnia w rozmowie z „Daily Mail” dr Tim Pearce, usta powiększane są proporcjonalnie do nosa, żuchwy i brody. Lekarz wstrzykując wypełniacz, zachowuje tzw. złotą proporcję, a więc słynny stosunek 1:1,618. Na jego propozycję skusiła się już m.in. Elissa Corrigan, gwiazda serialu „Desperate Scousewives”, czym nie omieszkała się później pochwalić. Jak wyznała, efekty przeszły jej oczekiwania. Do powiększania ust podchodziła z dużą rezerwą, ale zabieg Da Vinci Lips pozbawił ją obaw.

Obraz
© (fot. Materiały prasowe)

Leonardo da Vinci był nie tylko jednym z najważniejszych artystów na świecie, to także genialny anatom i naukowiec – zachwala swoje inspiracje klinika SkinViva. Jak przekonuje pracujący w niej dr Tim Pearce, efekty zabiegu utrzymują się do 12 miesięcy i w żadnym przypadku nie przypominają napompowanych ust niepasujących do reszty twarzy. Jedyna bariera? Cena, która wynosi aż 499 funtów, czyli ok. 3 tys. złotych.

Małgorzata Mrozek / Kobieta WP

POLECAMY:

Wybrane dla Ciebie

Zabrała głos w sprawie nocnej prohibicji. "To jest zabójstwo dla mózgu"
Zabrała głos w sprawie nocnej prohibicji. "To jest zabójstwo dla mózgu"
Najlepsza temperatura do snu. Tak podkręcisz metabolizm
Najlepsza temperatura do snu. Tak podkręcisz metabolizm
Znów zachwyciła kreacją. Postawiła na czerwień i ażurowe wzory
Znów zachwyciła kreacją. Postawiła na czerwień i ażurowe wzory
Już może wlatywać do domów. Pod żadnym pozorem nie dotykaj
Już może wlatywać do domów. Pod żadnym pozorem nie dotykaj
Nie miała objawów. Przy rutynowym badaniu prawda wyszła na jaw
Nie miała objawów. Przy rutynowym badaniu prawda wyszła na jaw
Olśniła w jesiennej stylizacji. Jej buty to prawdziwy hit
Olśniła w jesiennej stylizacji. Jej buty to prawdziwy hit
Witasz się tak z obcym psem? Dajesz mu komunikat "zrobię ci krzywdę"
Witasz się tak z obcym psem? Dajesz mu komunikat "zrobię ci krzywdę"
"Odesłany z sali operacyjnej". Miał przejść ryzykowny zabieg
"Odesłany z sali operacyjnej". Miał przejść ryzykowny zabieg
Grał w serialu "Siódme niebo". Nagranie żony złamało mu karierę
Grał w serialu "Siódme niebo". Nagranie żony złamało mu karierę
"Wstydziliśmy się". Dziś nie ukrywa, z jakich zabiegów korzysta
"Wstydziliśmy się". Dziś nie ukrywa, z jakich zabiegów korzysta
Wpływ skarpetek na zasypianie. Naukowcy przeprowadzili badania
Wpływ skarpetek na zasypianie. Naukowcy przeprowadzili badania
Nie używaj po terminie. Wiele osób nie ma pojęcia
Nie używaj po terminie. Wiele osób nie ma pojęcia