Zarabiam więcej od męża
Diana Więch – Jurowiec, psycholog i ekspert w dziedzinie finansów uważa, że jeśli chodzi o pary, w których ona zarabia lepiej, jest to grupa dość niejednorodna.
- Zdarzają się mężczyźni, których nazwałabym „utrzymankami”, choć pewnie sami odżegnywaliby się od takiego określenia: oni od początku pisali się na taki układ, który zwalnia ich z obowiązku bycia głównym żywicielem rodziny i świetnie się z tym czują. Są to często mężowie, czy partnerzy kobiet, dla których praca jest pasją, przy okazji bardzo dochodową, w związku z czym obie strony są zadowolone. Jako drugą grupę Diana Więch Jurowiec wymienia tzw. nowoczesnych mężczyzn, którzy mają mocno rozbudowaną kobiecą stronę i autentycznie spełniają się w roli "gospodyni domowej”.
- Tutaj też dołączyłabym mężczyzn, dla których praca jest pasją, ale mniej dochodową niż żony, np. nauczyciel z powołania itp., ci mężczyźni też zresztą często przejmują część obowiązków tradycyjnie należących do kobiet i tu też z reguły obie strony są zadowolone.
POLECAMY: PRAGNĘ PRZESTAĆ MYŚLEĆ O PRACY