GwiazdyZaszła w ciążę w tym samym czasie, co szwagierka. Jej reakcja zaskakuje

Zaszła w ciążę w tym samym czasie, co szwagierka. Jej reakcja zaskakuje

Większość kobiet, kiedy dowiaduje się, że ich siostra, przyjaciółka czy kuzynka spodziewają się dziecka w tym samym czasie, co one, cieszą się, że ich pociechy będą dorastać razem. Odmienne podejście ma pewna 28-latka, która wieści o ciąży szwagierki przyjęła z oburzeniem.

Szwagierka nie ucieszyła się z ciąży kobiety
Szwagierka nie ucieszyła się z ciąży kobiety
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

09.05.2022 | aktual.: 11.05.2022 09:52

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Na portalu Reddit swoją historią o ciąży podzieliła się młoda kobieta. Ona i jej 30-letni mąż powitali na świecie swoje pierwsze dziecko dość wcześnie. Z kolejną pociechą chcieli zaczekać kilka lat. Gdy w końcu zdecydowali się na powiększenie rodziny, zostali poinformowani przez szwagierkę, że ta spodziewa się dziecka.

"To trochę zabolało"

Kobieta napisała internautom, że nie spodziewała się takiego wyznania. Jej szwagierka spotykała się ze swoim partnerem zaledwie kilka miesięcy. Wielokrotnie podkreślała, że nie planuje mieć dzieci.

"Wiadomość o ciąży trochę zabolała, ale nie mieliśmy do niej żadnych pretensji" - wytłumaczyła w poście. Para wyraziła podekscytowanie nowinami przekazanymi przez szwagierkę. Ich podejście zmieniło się, gdy to oni poinformowali o tym, że spodziewają się drugiego dziecka. Reakcja siostry męża była znacznie mniej entuzjastyczna. "Ona i jej obecny narzeczony zaczęli starać się o kolejne dziecko. Drugą ciążę ogłosili rodzinie w czerwcu" - pisze.

"Powiedziała, że to moja wina"

Kobieta podkreśliła w poście, że chciała poczekać dłużej zajściem w drugą ciążę. Musiała jednak zrezygnować z antykoncepcji z powodów zdrowotnych. Szwagierka nie zrozumiała jej tłumaczeń. Do dyskusji dołączyli także ich rodzice. Autorka postu wyznaje, że nie tylko nie byli zainteresowani swoim przyszłym wnukiem, ale jednoznacznie określili, że zabiera siostrze męża "jej moment".

"Ostatnio szwagierka powiedziała, że to moja wina, bo przecież nie musiałam zachodzić w ciążę i nie zabierać jej tych pięciu minut atencji" - wyznała. Dodała też, że obwinia się o konflikt z rodziną i uważa, że mogła dłużej poczekać z ogłoszeniem drugiej ciąży. Internauci szybko uspokoili kobietę. W końcu nie mogła przewidzieć reakcji rodziny męża.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (13)