Wcale nie pięć dni. Wyszło, ile naprawdę trwa remont w "Nasz nowy dom"

Na oficjalnym Instagramie programu "Nasz nowy dom" pojawiło się nagranie z Elżbietą Romanowską. Celebrytka, która zastąpiła w roli prowadzącej Katarzynę Dowbor, zdradziła sekrety formatu.

Wiesław Nowobilski i Elżbieta Romanowska na planie programuWiesław Nowobilski i Elżbieta Romanowska na planie programu
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Już wkrótce na antenie Polsatu zagości 22. edycja "Naszego nowego domu". Będzie to drugi sezon, którego prowadzącą jest Elżbieta Romanowska. Od 6 marca 2024 roku program będzie emitowany w środy oraz czwartki. Jak wygląda przygotowanie programu od kuchni? Romanowska zdradziła kilka "smaczków".

Tak naprawdę wygląda praca na planie. Romanowska powiedziała wprost

Z pewnością każdy wielbiciel formatu zastanawiał się kiedyś, jakim cudem ekipie remontowej udaje się przeprowadzać totalne metamorfozy domów bohaterów w tak krótkim czasie. Teraz prawda wyszła na jaw.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Elżbieta Romanowska o programie Nasz nowy dom. Jak zareagowała na spadające wyniki oglądalności?

"Czy remont naprawdę trwa pięć dni?" - to pytanie w stronę osób pracujących nad "Naszym nowym domem" pada nieustannie. Elżbieta Romanowska raz na zawsze rozwiała wszelkie niepewności.

- Nie. Nieprawda. Absolutnie te remonty nie są robione w pięć dni, bo tak naprawdę robione są właściwie w cztery, czasami w trzy i trzy czwarte. No bo jeden dzień to jest ten czas, kiedy poznajemy rodzinę, kiedy opowiadają nam swoją historię i tak naprawdę zostaje niewiele czasu, tylko na to, żeby zabezpieczyć prywatne rzeczy naszych bohaterów i ewentualnie powynosić wszystkie meble - tłumaczyła prowadządza "Nasz nowy dom".

"Są różne przeszkadzajki"

Romanowska, kontynuując swoją wypowiedź, podkreśliła, że właściwy remont domu zaczyna się dopiero drugiego dnia. Niestety w tym momencie pojawiają się pewne przeszkody w wykonywaniu obowiązków, z czym mierzy się cała ekipa.

- Są różne przeszkadzajki w postaci ekipy, która musi coś nagrać, więc w tym momencie jest co chwila: "proszę, przestajemy wiercić", "można troszkę ciszej?". Zamierają prace, więc to jest proces, który też trwa. Tutaj sobie troszeczkę nawzajem "przeszkadzamy" - przyznała.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Bawiła się na weselu Cichopek i Kurzajewskiego. Apeluje do ludzi
Bawiła się na weselu Cichopek i Kurzajewskiego. Apeluje do ludzi
Wymieszaj z wodą i rozetrzyj w brodziku. Rano będzie lśnił czystością
Wymieszaj z wodą i rozetrzyj w brodziku. Rano będzie lśnił czystością
Wtedy możesz wyciąć drzewo bez pisemnej zgody. Kluczowy termin
Wtedy możesz wyciąć drzewo bez pisemnej zgody. Kluczowy termin
Tak Urbańska ubrała się do śniadaniówki. Sukienka nie dla każdego
Tak Urbańska ubrała się do śniadaniówki. Sukienka nie dla każdego
Przyłóż do okna, nim ciepło ucieknie. Tak sprawdzisz szczelność
Przyłóż do okna, nim ciepło ucieknie. Tak sprawdzisz szczelność
Najwięksi "złodzieje" snu. Od razu pozbądź się z sypialni
Najwięksi "złodzieje" snu. Od razu pozbądź się z sypialni
Bohosiewicz ostrzega kobiety przed takimi mężczyznami. Mówi o "kiepskim finale"
Bohosiewicz ostrzega kobiety przed takimi mężczyznami. Mówi o "kiepskim finale"
Polacy kochali to imię. W tym roku wybrano je tylko dwa razy
Polacy kochali to imię. W tym roku wybrano je tylko dwa razy
Na koniec wieczoru wskoczyła w spodnie. Kasia Cichopek zaszalała na swoim ślubie
Na koniec wieczoru wskoczyła w spodnie. Kasia Cichopek zaszalała na swoim ślubie
Miała 13 lat, gdy zamieszkała u zakonnic. Marieta Żukowska mówi, co przeżyła
Miała 13 lat, gdy zamieszkała u zakonnic. Marieta Żukowska mówi, co przeżyła
Wendzikowska została porzucona chwilę po porodzie. "Dotknął mojej największej rany"
Wendzikowska została porzucona chwilę po porodzie. "Dotknął mojej największej rany"
O nałogu nie mówił głośno. Przyjaciel ujawnił, jak funkcjonował
O nałogu nie mówił głośno. Przyjaciel ujawnił, jak funkcjonował