Antymoda, która stała się modą
Możliwości, jakie daje mu autokreacja, odkrył dzięki znajomości sztuki i mody. Jak podkreślał w wywiadach, nie musiał bywać na pokazach projektantów, żeby wiedzieć, że jest to doskonała forma ekspresji dla artysty.
- Chcę tworzyć ubrania z rzeczy, które ludzie uważają za bezużyteczne i brzydkie – powiedział w 2001 roku przy okazji rozmowy z „Vogue”.
Na początku kariery jego wizerunek miał być całkowitym zaprzeczeniem tego pięknego świata wyrachowanych estetów i egocentryków. Co ciekawe, z czasem stał się dla niego głównie inspiracją.
Na zdjęciu: modelka Karolina Kurkova wystylizowana na Marilyna Mansona/ fot. Steven Meisel/ Vogue 2001