Modowe fascynacje ze świata filmu i muzyki
- Kiedy byłam młoda, pojęcie ikony stylu w ogóle nie istniało – wyznała Patti Smith.
Wśród swoich największych modowych fascynacji artystka wymienia Boba Dylana, Johna Lennona, Keitha Richardsa, Franka Sinatrę, subkulturę bitników oraz poetów francuskiego symbolizmu (na jej całą twórczość niepodważalny wpływ miała poezja Arthura Rimbauda). Choć jej stylizacje zdominowała przede wszystkim męska garderoba, wśród inspirujących kobiet wymienia takie osoby jak Audrey Hepburn i Ava Gardner.
- Ona (Audrey Hepburn – przyp.red.) była pracującą w księgarni reprezentantką bitników, która chciała jechać do Paryża. To zupełnie jak dawniej ja – skomentowała Smith rolę aktorki w „Zabawnej buzi” Stanleya Donena.
- Ja podchodziłam do kwestii ubioru jak statystka przygotowująca się do ujęcia w filmie francuskiej Nowej Fali. Miałam kilka strojów – pasiastą koszulkę z łódkowym dekoltem i czerwoną apaszkę, jak Yves Montand w „Cenie strachu”, bitnikowy zestaw z Rive Gauche z zielonymi rajstopami i czerwonymi baletkami albo własną wersję Audrey Hepburn z „Zabawnej buzi”, czyli długi czarny sweter, czarne rajstopy, białe skarpetki i czarne buty na obcasie. Bez względu na wybór zawsze potrzebowałam około dziesięciu minut, żeby się przygotować – pisze Patti Smith w „Poniedziałkowych dzieciach”.