Znamy szczegóły z sypialni Trumpów. Nic dziwnego, że im się nie wiedzie!
To, że coś niedobrego dzieje się z małżeństwem Trumpów, wiemy już od dawna. Widać to wyraźnie w mowie ciała prezydenta i pierwszej damy. Nie trzymają się za ręce, odtrącają drobne czułości, całują się tylko od święta. Mało tego, Melania przez wiele miesięcy nie chciała wprowadzić się do Białego Domu. Teraz do mediów wyciekły informacje dotyczące intymnego pożycia pary prezydenckiej. I nie jest dobrze.
Osobne sypialnie
- Melania i Donald mają osobne sypialnie. Nie spędzają ze sobą nocy. Nigdy. Melania chce mieć jak najmniej do czynienia z mężem. Nie jest nim w ogóle zainteresowana - mówi osoba z otoczenia prezydenta w rozmowie z magazynem "US Weekly".
Nieszczęśliwe zakończenie
Auć. Brzmi to nieco szorstko. Wygląda na to, że namiętność i bliskość już dawno opuściły małżeństwo Trumpów. Zauważyli to również specjaliści od mowy ciała, którzy w wielu artykułach potwierdzają, że między Melanią a Donaldem nie ma już ciepłych uczuć.
Przypadkowa zmiana ról
Czyżby Melania uważała, że już za późno na ucieczkę i rozwód w rodzinie prezydenckiej będzie źle postrzegany? Być może marzyła tylko o intratnym układzie z potężnym biznesmenem, a przez przypadek została pierwszą damą. I teraz utknęła w nieszczęśliwym małżeństwie.
Zobacz też: Jak Melania Trump wypada na tle innych pierwszych dam?