ZOOM NA STYL: Agnieszka Woźniak-Starak

Agnieszka Woźniak-Starak to najjaśniejsza gwiazda stacji TVN i od roku żona producenta Piotra Woźniaka-Staraka. Dziennikarka skończyła właśnie 39 lat, ale swoją imprezę urodzinową będzie musiała przesunąć w czasie. Wielkanoc spędzi w Indiach na planie programu "Azja Express 2". Gwiazda uważana jest za jedną z najlepiej ubranych gwiazd polskiego show-biznesu. Ale czy zawsze tak było? Jak zmieniał się jej styl? Czy zdarzały jej się modowe wpadki? Odpowiedź na te pytania znajdziecie w naszej galerii.

Zanim dziennikarka rozpoczęła swoją przygodę ze stacją TVN, przez kilka lat była związana z telewizją publiczną. Najpierw w TVP1 prowadziła poranny program "Kawa czy herbata?", a później "Pytanie na śniadanie" dla TVP2. Ze śniadaniówki wyleciała w ekspresowym tempie po tym, jak na antenie przyznała się do palenia marihuany. Przez rok współprowadziła z Kubą Wojewódzkim poranną audycję "Zwolnienie z WF-u" w Esce Rock. W latach 2013-2016 była prowadzącą show-biznesowego magazynu "Na językach", w którym plotkowała ze swoimi rozmówcami o życiu gwiazd. W międzyczasie współprowadziła program śniadaniowy "Dzień Dobry TVN" i była gospodynią w programie rozrywkowym "Aplauz, Aplauz!". Jesienią 2016 roku została prowadzącą show z kontekstem podróżniczym "Azja Express". Program cieszył się ogromną siłą rażenia i teraz trwają zdjęcia do drugiej już serii reality show z celebrytami.

Czy pamiętacie Agnieszkę w takim wydaniu? Fakt, te zdjecia robią wrażenie, a to za sprawą "pańciowatego" stylu gwiazdy. Tak właśnie wyglądała na początku swojej kariery w mediach. Eleganckie koszule i grzeczne długości spódnic dodawały lat młodziutkiej prezenterce. Gwiazda przesadzała także z doborem dodatków. Łączyła takie, które zupełnie do siebie nie pasowały. Zdobne kolczyki, wystawne broszki i szerokie paski to chyba zbyt wiele jak na jeden raz. Prezenterka wówczas chętnie wybierała też pantofelki z zaokrąglonymi czubkami, często w połyskujących kolorach. Ale to nie koniec niespodzianek.

Satynowe sukieneczki do tego złote, lśniące sandałki i biżuteria grająca pierwsze skrzypce. Od odpustowej mody po strojne Dirty Dancing. Coż trzeba przyznać, że gwiazda już wtedy wykazywała się dużą odwagą w kwestii ubioru i potrafiła błyszczeć na salonach. Na plus jest jednak fryzjerska metamorfoza: znikła nieszczęsna, postrzępiona grzywka.

Skoro jesteśmy przy metamorfozie, trudno nie wspomnieć o powiększeniu biustu. Prezenterka w 2009 roku poddała się operacji powiększenia piersi. W programie śniadaniowym "Pytanie na śniadanie" wyznała: "Mój mąż uwielbia duże piersi, więc po ślubie zrobiłam mu taki prezent. Nie mam się czego wstydzić, to całkowicie legalne. Nic mnie nie bolało, a po miesiącu wróciłam do stanu pełnej użyteczności. Wówczas była jeszcze żoną Adama Badziaka. Uczucie szybko się wypaliło, a piersi pozostały.

Po metamorfozie dziennikarka wyraźnie odżyła. Polubiła dziewczęce fasony, bluzki na ramiaczkach i spódnice o znacznie krótszej długości.

Z czasem jej stylizacje zyskały na lekkości. Zaczęła eksperymentować ze stylem boho, który uwielbia do dziś. Jej szafa wzbogaciła się o spodnie dzwony, zwiewne sukienki i zamszowe botki. Gwiazda zaczęła bardziej świadomie dobierać dodatki, które dopełniały stylizacje, a nie zaburzały.

Z większą świadomością zaczęła też dobierać kolory, stawiając na dwa dominujące. Pojawiło się dużo pasteli i ciepłych odcieni brązu.

Od momentu angażu w stacji TVN styl prezenterki nabrał wyraźnego smaku i odwagi. Gwiazda w alternatywie do sukienek zaczęła wybierać garnitury i kombinezony. Pojawiło się dużo ciekawych i stylowych projektów. Gwiazda z niewysłowionym luzem prezentuje się zarówno w spodniach dresowych, jak i eleganckich kompletach.

Dziennikarka znana z ciętego jezyka, swoją odwagę eksponuje także strojem. Nie boi się oryginalnych wzorów i śmiałych połączeń kolorystycznych. Śledzi aktualne trendy i wprowadza je na czerwony dywan.

Prezenterka uwielbia luksusowe dodatki i świetnie wkomponowuje je w swoje stylizacje. Wyobraźni w kwestii mody nie można jej odmówić.