2. Narzekasz na swoje ciało
Ciągle powtarzasz, że jesteś za gruba, masz rozstępy i cellulit, a potem dziwisz się, że seks nie sprawia Ci frajdy? Nic w tym dziwnego, bo zamiast odprężyć się i skupić na niesamowitych doznaniach, myślisz o tym, jak wyglądasz i co w tej chwili widzi Twój facet. Podpowiadamy: widzi Cię jako całość, czyli kobietę, którą kocha i której niedoskonałości w ogóle mu nie przeszkadzają, bo po prostu ich… nie zauważa!
Rada: Pamiętaj, że idealne ciało nie ma nic wspólnego z idealnym seksem. Kiedy w Waszej sypialni robi się gorąco, wyłącz myślenie i skup się na tym, jak jest Ci przyjemnie.