Czego nie wiedzą odchudzające się kobiety?
Jeśli próbujesz schudnąć, jesz więcej warzyw, redukujesz słodycze i pijesz więcej wody. Nic bardziej prostszego? Utrata wagi często wydaje się niekończącą się podróżą. Droga jest wyboista i pełna wyrzeczeń. Jak pokonać przeszkody?
23.04.2015 | aktual.: 30.04.2015 10:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeśli próbujesz schudnąć, jesz więcej warzyw, redukujesz słodycze i pijesz więcej wody. Nic prostszego? Utrata wagi często wydaje się niekończącą się podróżą. Droga jest wyboista i pełna wyrzeczeń. Jak pokonać przeszkody?
Jeśli nawet wszystko układa się po twojej myśli, utrata masy ciała nie jest linearna. Nie przebiega w sposób równomierny i ciągły. Jeśli ostatnio schudłaś dwa kilogramy, nie znaczy to, że twoja waga będzie spadać, bo za chwilę możesz przytyć kilogram. I zanim osiągniesz swój cel, kilkakrotnie może powtórzyć się taka sytuacja. Jednak nie warto zniechęcać się.
Wysypianie się pomaga schudnąć
Naukowcy z Uniwersytetu w Chicago twierdzą, że niedobór snu może utrudniać chudnięcie. Osoby cierpiące z powodu niedostatku snu produkują więcej greliny (hormonu głodu), która odpowiada za zwiększony apetyt, a mniej hamującej łaknienie leptyny. Niedobór snu spowalnia metabolizm i podnosi poziom kortyzolu, dlatego może być niebezpieczny dla zdrowia.
Badania wykazały, że zaburzenia snu mogą prowadzić do przejadania się i większej pokusy sięgania po tzw. śmieciowe jedzenie. Co więcej, osoby śpiące mniej niż 7 godzin, tracą cenną fazę snu REM, podczas której spalanych jest najwięcej kalorii. Jedynie wystarczająca ilość snu hamuje apetyt i sprawia, że łatwiej nam zachować zdrową dietę. Na wagę kobiet ma także wpływ menstruacja, w takcie której dochodzi do zatrzymania wody. Badania pokazują, że przed miesiączka spada poziom serotoniny, co sprawia, że kobiety stają się podatne na podjadanie. Zmiana masy ciała uzależniona jest także od wahania hormonów i innych mechanizmów. Nierzadko nasz organizm broni się silnej przed utratą wagi niż przed zwiększeniem masy ciała. Dlatego czasem trudno jest od razu dostrzec efekty.
Możesz pokonać kilka niepowodzeń
Utrata zbędnych kilogramów nie wiąże się tylko z mniejszą ilością jedzenia i intensywnym treningiem. Największe komplikacje spotykają nas po drodze. Nie da się ukryć, że trudno pokonać emocjonalne, fizjologiczne i psychologiczne ciosy.
Nie czuj się winna, gdy za każdym razem walczysz z napadami głodu. Nie myśl źle o sobie. To naturalne, że czasem wracają utracone kilogramy. Gdy następnym razem twój wewnętrzny krytyk, zaczyna ci podpowiadać, że nie możesz tego zrobić, pamiętaj, że to wszystko wpisane jest w twoją drogę do odchudzania. Zaakceptuj niepowodzenia i postaraj się z nimi zmierzyć.
Krytyka i poczucie winy czy współczucie?
Nierzadko kobiety, które pragną schudnąć, korzystają nie tylko z pomocy dietetyka, ale również z psychologa. Niełatwo jest zmagać się z dużą ilością krytyki i negatywnych emocji. Kompleksy mogą wpędzić kobiety w skrajnie restrykcyjną dietę. Nagle uświadamiają sobie, że nierealna dieta jest nie do utrzymania na dłuższą metę.
Wiele kobiet w czasie odchudzania doświadcza poczucia winy. Czują się winne, że jedzą zbyt dużo, zbyt mało ćwiczą, nie mogą oprzeć się pokusie, nie robią większych postępów, itd. Eksperci radzą, aby okazać więcej współczucia i spojrzeć na sytuację przychylnym okiem. Czasem trzeba potraktować siebie ulgowo. Jeśli zaakceptujesz siebie, szybciej osiągniesz sukces. Naukowcy potwierdzają, że współczucie zwiększa motywację do poprawy jakości życia i pomaga uniknąć powtarzania tych samych błędów.
Nakłanianie do jedzenia
Niektóre osoby, które pragną ci pomóc, powiedzą: „to jest proste: ogranicz kalorie”. A ty? „wystarczy mniej jeść i więcej się ruszać”, jeść „wszystko z umiarem” lub „jest to tylko kwestia silnej woli”.
Po sukcesie w odchudzaniu nierzadko kobiety czują się zagrożone nakładaniem do jedzenia. Często słyszą: „dlaczego nie jesz pełnej porcji?”, „nie smakuje ci?”, „jesteś już szczupła, więc możesz pozwolić sobie na kawałek ciasta czekoladowego”.
Takie komentarze wprawiają je w zakłopotanie i mogą być powodem powrotu do złych nawyków. Gdy wszyscy wokół namawiają je do zejścia z obranej drogi, nie wolno się poddawać. Warto wytrwać w swoich postanowieniach i nadal realizować swój plan zdrowego odżywiania.
Obserwacja związków z jedzeniem
Kobiety nie mogą skupić się tylko na liczeniu kalorii. Warto poszukać związku z różnymi produktami spożywczymi – na podobnej zasadzie jak budowanie relacji w życiu. Może gdy czujesz się niekochana i odrzucona, słodycze są najlepszym przyjacielem? Może czekolada jest jak przyjaciel, który rozprawia się z twoim problemem w pracy lub w związku? A może tłuste przekąski nie cieszą się twoim towarzystwem, gdy trzeba wieczorem zrelaksować się po ciężkim dniu pełnym wrażeń i emocji?
Nie ma prostej diety, która zażegna twoje problemy. Mimo że nie będzie to łatwe, musisz się przestawić. Spójrz na swoje życie z innej perspektywy i bądź przygotowana do radzenia sobie z trudnymi kwestiami, takimi jak pokusa na słodycze.
Nierzadko kobiety padają ofiarą diet. Warto pamiętać, że utrata masy ciała jest podróżą. Nie chcesz tylko stracić na wadze, ale powinnaś utrzymać ją przez resztę życia. Bądź konsekwentna.
Tekst na podst. huffingtonpost.com/(ms/gabi)/WP Kobieta