Jennifer Morrison wdzięczna House'owi
Jennifer Morrison sporo nauczyła się na planie serialu "Dr House". Aktorka, która do szóstego sezonu wcielała się w postać Allison Cameron, przyznała, że odtwórca roli House'a, Hugh Laurie, to człowiek niebywale inspirujący.
15.04.2013 | aktual.: 15.04.2013 21:25
Jennifer Morrison sporo nauczyła się na planie serialu "Dr House". Aktorka, która do szóstego sezonu wcielała się w postać Allison Cameron, przyznała, że odtwórca roli House'a, Hugh Laurie, to człowiek niebywale inspirujący.
- Czy House wydawał mi się seksowny? Oczywiście, jak mogłoby być inaczej? - pyta Morrison.
- Był wredny i chamski, ale miał w sobie niesamowitą charyzmę, urok i magnetyzm. Obserwowanie Hugh przy pracy było wspaniałym doświadczeniem. Każdego dnia uczyłam się czegoś od niego i do dziś jestem za to bardzo wdzięczna. To prawdziwy człowiek renesansu - aktor, scenarzysta, reżyser, nawet gitarzysta. Umie wszystko. W jednym z odcinków reżyser kazał mu żonglować, a ja od razu pomyślałam: "Na pewno to potrafi, dam sobie rękę uciąć". I faktycznie tak było.
Jennifer Morrison występuje obecnie w serialu "Dawno, dawno temu". Aktorka powróci do roli Allison Cameron w finałowym odcinku "Dr House'a", który amerykańska telewizja wyemituje 21 maja.
(Megafon.pl/ma)